.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
24.09.2019, 16:05 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.09.2019, 16:13 UTC przez Dziadostwo.)
Fajnie, ze jest i mozna sobie na cos zarobic, ALE... 
1)Nie jestem wielkim graczem CQC (ani wielkim talentem, ani entuzjasta), ale faktycznie brakuje tu ARX za gre na arenie. Mysle, ze nawet 10 ARX za 1000 EXP mogloby tu wystarczyc - byleby bylo. Niestety mam wrazenie, ze CQC to dzis takie "niechciane dziecko" devsow, ktore maja w powazaniu, lub chca nawet je zaglodzic by padlo smiercia (nazwijmy to umownie) naturalna. Szkoda, bo to fajna odskocznia - ta rozgrywka spodobala sie nawet mojej 11-letniej siostrze do tego stopnia, ze od czasu do czasu (zwykle w poniedzialki) pyta: "czy w weekend strzelalem do Kutry"
(zorientowani wiedza, o ktorego gracza CQC chodzi ;
2)Limit 400 ARX to smiesznie malo - mozna wyrobic go praktycznie od reki. Nie jestem co prawda maniakiem kolekcjonowania paintjobow, ale przy cenach ship kitow (to juz predzej bym kupil, bo niektore statki wybitnie mi sie bez nich nie podobaja), czy durnych lampek na kokpit - 400 to zadna kwota. Jasne, mozna sobie dokupic ARXow tak jak dawniej, ale czy to nie mija sie troche z celem tej wirtualnej waluty?
1)Nie jestem wielkim graczem CQC (ani wielkim talentem, ani entuzjasta), ale faktycznie brakuje tu ARX za gre na arenie. Mysle, ze nawet 10 ARX za 1000 EXP mogloby tu wystarczyc - byleby bylo. Niestety mam wrazenie, ze CQC to dzis takie "niechciane dziecko" devsow, ktore maja w powazaniu, lub chca nawet je zaglodzic by padlo smiercia (nazwijmy to umownie) naturalna. Szkoda, bo to fajna odskocznia - ta rozgrywka spodobala sie nawet mojej 11-letniej siostrze do tego stopnia, ze od czasu do czasu (zwykle w poniedzialki) pyta: "czy w weekend strzelalem do Kutry"
(zorientowani wiedza, o ktorego gracza CQC chodzi ;
2)Limit 400 ARX to smiesznie malo - mozna wyrobic go praktycznie od reki. Nie jestem co prawda maniakiem kolekcjonowania paintjobow, ale przy cenach ship kitow (to juz predzej bym kupil, bo niektore statki wybitnie mi sie bez nich nie podobaja), czy durnych lampek na kokpit - 400 to zadna kwota. Jasne, mozna sobie dokupic ARXow tak jak dawniej, ale czy to nie mija sie troche z celem tej wirtualnej waluty?
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!" - Witkacy
