.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
04.09.2019, 10:48 UTC
Bardzo lubię tę grę, ale jestem na nią za głupi 
Jedynkę "prawie" przeszedłem. Dotarłem do ostatniej misji, której nie mogę ugryźć. Potem się dowiedziałem, że przez całą grę trzeba było zdobywać korwety rakietowe na wrogu, żeby mieć je właśnie na potrzeby tej ostatniej misji.
Niedawno zacząłem ponownie i w pierszej misji przejąłem wszystkie wrogie jednostki i... nie mogę teraz przejść drugiej misji, bo ilość wrogów się przeskalowała też i nie jestem w stanie dolecieć na czas do hibernatorów, które muszę osłaniać.
Oprawa tej gry faktycznie jest niesamowita, ale wygląda na to, że na każdą misję jest jeden konkretny "patent" i nie da się jej przejść inaczej.
Jedynkę "prawie" przeszedłem. Dotarłem do ostatniej misji, której nie mogę ugryźć. Potem się dowiedziałem, że przez całą grę trzeba było zdobywać korwety rakietowe na wrogu, żeby mieć je właśnie na potrzeby tej ostatniej misji.Niedawno zacząłem ponownie i w pierszej misji przejąłem wszystkie wrogie jednostki i... nie mogę teraz przejść drugiej misji, bo ilość wrogów się przeskalowała też i nie jestem w stanie dolecieć na czas do hibernatorów, które muszę osłaniać.
Oprawa tej gry faktycznie jest niesamowita, ale wygląda na to, że na każdą misję jest jeden konkretny "patent" i nie da się jej przejść inaczej.
