07.08.2019, 08:24 UTC
(07.08.2019, 07:51 UTC)DYoda napisał(a): ...Jedyne co mnie delikatnie drażni to fakt, że nie będąc jeszcze jakimś tam super herosem gdzie nie pójdę to mam bez większych problemów możliwość zajęcia się problemami z najwyższej półki. Taki król czy królowa to nie powinni ze mną nawet gadać o sprawach wagi państwowej.
Można to uważać za wadę jak i zaletę, bo trudność wykonania wszystkich questów w tzw. "open word", jest skalowana do postaci którą je wykonujesz. W ten sposób masz fun z fabuły, niezależnie od tego, kiedy zacząłeś zajmować się danym wątkiem.
Dla "Super Herosów" są Dungeony, lokalni Bossowie, tzw. Kotwice i high-endowa Arena.
Mam w tej grze podobne podejście do Twojego, kiedyś chyba ze dwa miesiące cyzelowałem umiejętności złodzieja, dopieszczając każdą misję i umiejętność w gildii. Co w sumie niezbyt podnosiło mają rangę, jako "super hero".
Innym razem wyszkoliłem sie do perfekcji w craftingu uzbrojenia, naprodukowałem od groma różnych setów, i opchnąłem na marketach. Zostałem milionerem, co z główna ścieżka rozwoju postaci też niewiele ma wspólnego.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: E5QT3y3.png]](https://i.imgur.com/E5QT3y3.png)
MOJE ODZNAKI