21.04.2018, 23:32 UTC
@mackie - To są fajne marzenia, ale na razie tylko marzenia. Świat Elite może wydawać się skomplikowany, ale daleko mu do narzędzia. Obecnie nawet wygląd naszej galaktyki to ekstrapolacja z ogólnych obserwacji. Widzimy inne galaktyki i na tej podstawie możemy "z dużym prawdopodobieństwem ustalić" jak wygląda nasza, ale w 100% nie jesteśmy pewni. FDEV co pewien czas weryfikuje doniesienia naukowe i zmienia świat gry - to nie narzędzie, to nawet nie teoria, to rozrywka. Elite nie jest symulatorem, bo czego symulatorem miałby być? Podróży w hiperprzestrzeni? Podróży w nadświetlnej? Walk w kosmosie? Odwzorowania galaktyki? Nie. Nie jest i koniec. Nawet nie jest symulatorem ekonomii, czy strategii lub taktyki. Jest przedstawieniem tęsknoty człowieka za poznaniem wszechświata, realizacją dla duszy odkrywcy, ale... tak naprawdę niczego nie odkrywamy, nawet Betelgeza istnieje i trzyma kształt, a już teraz wiemy, że wygląda jak Quasimodo z wielkim "jajem" na powierzchni.
To, co mamy w Elite, to luźna interpretacja naszej galaktyki, nawet nie możliwie dokładne odwzorowanie. Może kiedyś... gdy przestaniemy patrzeć w gwiazdy, gdy nas to znudzi, wtedy może brak kolejnych odkryć, anomalii spowoduje, że gra dotrze do punktu, gdzie znany nam zakątek wszechświata zostanie dokładnie odwzorowany, ale... to i tak będzie się miało nijak do stanu faktycznego.
Jeśli kiedykolwiek uda nam się podróżować z prędkościami relatywistycznymi lub "przekroczyć" prędkość światła (co w teorii jest możliwe pewnymi hackami, na które pozwala ogólna teoria względności), to jestem pewny, że będzie to wyglądało zupełnie inaczej niż tak, jak jest przedstawione w Elite.
Nie wiem, co przyniesie następne 10, 100, 1000 lat... może ludzkość wyginie, może cofnie się w rozwoju, może będzie przeć dalej... Nie chcę spekulować, nie mam takiej wiedzy, ale jeśli kiedyś zdołamy uwolnić się z okowów permanentnego ograniczenia prędkości, Elite na pewno nie będzie traktowana jako narzędzie.
To, co mamy w Elite, to luźna interpretacja naszej galaktyki, nawet nie możliwie dokładne odwzorowanie. Może kiedyś... gdy przestaniemy patrzeć w gwiazdy, gdy nas to znudzi, wtedy może brak kolejnych odkryć, anomalii spowoduje, że gra dotrze do punktu, gdzie znany nam zakątek wszechświata zostanie dokładnie odwzorowany, ale... to i tak będzie się miało nijak do stanu faktycznego.
Jeśli kiedykolwiek uda nam się podróżować z prędkościami relatywistycznymi lub "przekroczyć" prędkość światła (co w teorii jest możliwe pewnymi hackami, na które pozwala ogólna teoria względności), to jestem pewny, że będzie to wyglądało zupełnie inaczej niż tak, jak jest przedstawione w Elite.
Nie wiem, co przyniesie następne 10, 100, 1000 lat... może ludzkość wyginie, może cofnie się w rozwoju, może będzie przeć dalej... Nie chcę spekulować, nie mam takiej wiedzy, ale jeśli kiedyś zdołamy uwolnić się z okowów permanentnego ograniczenia prędkości, Elite na pewno nie będzie traktowana jako narzędzie.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: 70464.png]](https://inara.cz/data/sigs/70/70464.png)