Jakie macie sposoby na gołębie na Waszym balkonie?

[Reinrk van Dall]

(16.11.2016, 21:23 UTC)GROCHU napisał(a): Polecam http://www.greenmill.pl/produkt/jastrzab-gw7308
Świetny też do ochrony czereśni - musi koniecznie wisieć.

Tyyy... dobre, sprawdzę.

[Quarion]

(18.11.2016, 13:15 UTC)RADKO707 napisał(a): Oj Panowie dalej gołębie was dręczą ? Czemu od maja nie zrobiliście sobie "pigeon dancera", o którym wówczas mówiłem na TSie (były nawet zdjęcia ) ? . Dla niewtajemniczonych, ustrojstwo wykonane jest z lampy błyskowej wyciągniętej z jednorazowego aparatu fotograficznego i po podpięciu kabelków działa jak elektryczny pastuch. Odkąd mam zamontowanego dancera na balkonie gołębi brak

A jakby to na noc podłączać do gniazdka? Jak ktoś lubi gołębie to miałby pieczyste od razu

[Reinrk van Dall]

(18.11.2016, 12:43 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Pisałem to już wcześniej, ale kocham Was za takie wątki

Coś mi majaczy, że faktycznie tak było. Nie przeszkadza nam że o tym przypominasz.

[Anukus]

To dobre:

[Yautja]

No to trzeba na balkon wystawić akwarium z sumem

[Kir Nalto]

1. Kolce na poręczy i parapecie zdają egzamin.
2. Trutka na szczury -raz usiądzie więcej nie wróci.
3. Wiatrówka... żeby strzelać z balkonu do ludzi w parku, którzy dokarmiają to cholerstwo

[Yautja]

(21.11.2016, 14:16 UTC)Kir Nalto napisał(a): Kolce na poręczy i parapecie zdają egzamin.

Nie wiem jak w innych miastach, ale krakowskie gołębie mają w kloace kolce - potrafią zbudować gniazdo na parapecie z kolcami. Oczywiście nie wszystkie, tylko te cwańsze, ale akurat grupa zamieszkująca okolice kamienicy, w której mamy biuro posiadła tę sztukę

[Johnny Newman]

(21.11.2016, 08:48 UTC)Anukus napisał(a): To dobre:

Hehe i po ptakach
A tak na serio to jest kilka metod:
1. Kolce na poręczy (tylko nie są ozdobą i w sumie na użytkownika balkonu też nie fajne)
2. Imitacja ptaka drapieżnego
    a) atrapa ptaszyska (ale tylko wisząca a i ta nie działa na 100%, stojąca nie ma sensu - gołębie się przyzwyczają)
    b) akustyczna (są takie urządzenia do imitacji odgłosów drapieżnych ptaków, aktywowane czasowo lub na czujkę ruchową, bardzo skuteczne ale potrafią też zirytować mieszkańców
    c) świetlne (patrz post RADKO707)
3. Trutka na gryzonie
    a) granulki (nie sprawdzone)
    b) saszetki z pastą (rewelacyjna skuteczność na gryzonie, wróble i także gołębie, chronić koniecznie przez zwierzakami domowymi!)
4. Zatrucie ołowiem poprzez iniekcję z karabina pneumatycznego (skuteczność 100%, aczkolwiek dość niebezpieczna i może wkurzyć sąsiadów)
5. Drapieżne zwierze na balkonie: kot, lis, kuna tudzież sum (skuteczność względna jednakże mamy za to domowego pupila.
6. Siatka (100% skuteczności ale kosztem widoku :/ )

Mieszkam na wsi więc gołębi nie wiele i nie stanowią problemu pomimo, że sąsiad posiada małą hodowlę tych latających szczurów, ale brudzą jego dach to i jego problem. Dużo większym problem są wróble, latem w ilości po 100-200 stopniowo zmniejszam ich populacje
A na szpaki skuteczne są petardy, zwłaszcza przy pierwszym nalocie rano. Raz, dwa odstraszenia i spokój na prawie cały dzień. Ale nie każdy może sobie pozwolić na takie akcje

[RADKO707]

(14.12.2016, 11:18 UTC)Johnny Newman napisał(a):     c) świetlne (patrz post RADKO707)

Tutaj małe sprostowanie. Moja konstrukcja choć wykonana na bazie lampy błyskowej to kopie prądem (tak jak elektryczny pastuch) .  Jedyne światełko jakie w skrajnym przypadku mógłby zobaczyć to to w tunelu do gołębiego raju (urządzenie zrobiłem jednak tak, by ani użytkownikowi ani gołębiowi nie wyrządziło krzywdy).

[Johnny Newman]

(14.12.2016, 13:47 UTC)RADKO707 napisał(a): Tutaj małe sprostowanie. Moja konstrukcja choć wykonana na bazie lampy błyskowej to kopie prądem (tak jak elektryczny pastuch) .  Jedyne światełko jakie w skrajnym przypadku mógłby zobaczyć to to w tunelu do gołębiego raju (urządzenie zrobiłem jednak tak, by ani użytkownikowi ani gołębiowi nie wyrządziło krzywdy).

Mimo wszystko liczy się skuteczność, zastanowi się porządnie zanim drugi raz wyląduje
Duży plus za humanitarne podejście