1.8 / 2.3 The Commanders - Dyskusja

[Xenderr]

(01.02.2017, 14:03 UTC)Zakrecony Termos napisał(a):

(01.02.2017, 13:47 UTC)Kyokushin napisał(a): No i np ktoś mógłby by się poczuć urażony jak by mu ktoś inny napisał że brzydki avatar sobie wygenerował...

A już idea z dodatkowymi PIP'ami to jakiś gwałt na logice. Niby jak dodatkowa osoba na statku ma dawać coś do dystrybutora?
Korbą kręci rechare rate?

Przecież to z automatu będzie wygladać tak, że każdy kupi jeszcze 2 kopie gry i będzie mieć na wirtualkach swoich wirtualnych przyjaciół, żeby tylko mieć 2 PIP więcej.

Już widzę moją korwetę boostującą na ustawieniu 4/2/2.

A może to o to chodzi żebyś właśnie kupił dwie dodatkowe kopie gry

Frontier ma lepszych marketerów nić CIG którzy wymyślili żeby statki sprzedawać za euroc ebuliony.

[Kyokushin]

Albo 4/3/3, nie wiem ile tych PIPów ma być

[Xenderr]

Forum Frontiera płonie od gorących tematów na temat multicrew . O ile teleportacja została całkiem dobrze przyjęta to całe 2.3 jest raczej wzbudza mieszane uczucia wśród społeczności (oczywiście patrząc na to co do tej pory zapowiedzieli): https://forums.frontier.co.uk/showthread...2-3-update

[2M1R]

Płaczą tylko singleplayerowe carebeary
Przynajmniej tak mi się wydaje po pierwszej stronie.

[Myr0n]

(01.02.2017, 12:07 UTC)Xeonary napisał(a): Dokładnie o to chodzi, skala, niesamowitość i ambicje Frontiera skończyło się na 400mld gwiazd i planetach, teraz idą na łatwiznę i zapychają grę obiecanymi funkcjonalnościami w maksymalnie uproszczonej postaci, po to aby odznaczyć obiecane rozszerzenia w sezonie.

Abstrahując od tego, że mnie te zmiany nie bolą zupełnie.
Tu moim zdaniem trafiłeś w punkt, i nie chodzi tylko o 2.3 bo ja to obserwuję już niestety od jakiegoś czasu. Frontier założył sobie pewien high level scope ale wychodzi na to że nie mają specjalnie pomysłu jak to fajnie wdrożyć, więc aby dotrzymać terminu wprowadzają to po najmniejszej linii oporu. Efekt jest taki że z wielkich haseł kończy się na banalnej i naiwnej mechanice.
NPC crew nie będzie (przynajmniej na razie) z prostego powodu. Frontier zapewniał, że multicrew ma dawać dużą przewagę nad graczami latającymi solo - wrzucenie npc crew by tą przewagę zniwelowało.

[Kyokushin]

Frontier skupił się na obsłudze graczy "shit tier" i dlatego wszystko wygląda tak a nie inaczej.

[Ulpian]

Bez tego "shit tier" Elite padnie szybciej, niż się zorientujesz.

[Kyokushin]

(01.02.2017, 20:08 UTC)Ulpian napisał(a): Bez tego "shit tier" Elite padnie szybciej, niż się zorientujesz.

Jeden rabin powie tak, a inny powie nie

Coraz bardziej zaczynają mi przeszkadzać absurdalne rozwiązania w architekturze Elite. Wszystko robione po najmniejszej linii oporu.

Od 2 lat w zasadzie gramy w grę i mówimy 'no tak, to 10 letni projekt, ale będzie fajnie jak się rozwinie'.
Dochodzimy do tego moment że to 'rozwinięcie', przestaje być przyszłością, a zaczyna być teraźniejszością.
Dostaliśmy RNGerów, którzy de facto są najlepszym dotychczasowym dodatkiem, ale jeżeli chodzi o logikę - to tanie RNG z grindem tak naprawdę. No nic, tak czy siak, dla kogoś kto uwielbia statki kosmiczne i kosmiczną przygodę, jakoś to było do przełknięcia.
Balans polegający na dodaniu mnożnika x3 do dropa, później robienie pół roku magazynu.. z limitem na 60 broni, o storage że nadal nie ma gdzie trzymać materiałów. Rzeczy proste, a tak słabo wdrożone
Później mysliwce... które średnio do czegoś służą, operacje typu nerf ECM'a, rzeczy które są po prostu zupełnie wbrew logice.
Pomijając tryby gry, nie mówimy o nich, każdy wie jak jest, ale dla mnie takim pierwszym sygnałem że coś nie bangla były 'wingsy'. Jakim cudem dywidendy od handlu wypłaca.... FD, a nie gracz który był eskortowany.
Takie absurdalne obejście ekonomii było najłatwiejsze do zrobienia, ale rażące z punktu widzenai logiki.
Teraz dzieje się to samo. Zyski są potrajane, gracze mają się teleportować, jakieś po prostu cuda na kiju.
No i gameplay horizon - zbieranie materiałów. jazda na wprost z patrzeniem się w skaner.

No nic, przyjdzie beta, pogramy, zobaczymy.

[szarik]

(31.01.2017, 20:12 UTC)Kyokushin napisał(a):

(31.01.2017, 19:55 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a): Zawsze mnie zastanawia, dlaczego to Frontier ma nie wprowadzać rozwiązań łamiących imersję, a nie ludzie z hoplem na punkcie imersji nie mogą po prostu ich nie używać?

Dla mnie osobiście wprowadzenie czasowego transferu statków jest najgłupszą decyzją Frontiera i każde przyspieszenie nowych mechanik witam z radością.

To tak jakbyś zrobił grę z handlem, ekonomią, walkami, i obok dał guzik 'wygraj walkę' oraz 'daj 100 mln'. I powiedział że nie chcesz to nie korzystaj.

A skoro przemieszczanie się jest nużące, to niech je 'ubogacą', żeby takie nie było.

Polać mu - powinni urozmaicić przemieszczanie się... ja to porównuje do jazdy konnej w Wiedźminie, aż chce się z jednego miejsca przemieszczać do drugiego bo świetnie wszystko wygląda, a tu patrzę w kółko i w kółko na tą samą animację

---

(01.02.2017, 12:26 UTC)Xeonary napisał(a): To jest prawdziwe multicrew xD




ED nigdy nie dogodni EVE, zbyt duże różnice w założeniach i ograniczenia od strony technicznej. Tu nawet nie o to chodzi. Po prostu niektóre rzeczy FDev robi głupi...

o jakie to fajne, rep+ leci ...

[Xenderr]

Ciekawe kiedy Frontier powie coś więcej na temat multicrew i feedbacku od community.
"Chcieliśmy prawdziwej kosmicznej przygody dla kilku osób, a dostajemy kolejną mini gierkę"...