Fleet Carrier - zapowiedź

[Wojciech Dannyboy]

Zdziwili mnie tym że to będą prywatne lotniskowce, serio myślałem że dadzą to dla szwadronów. Widzę jednak zastosowanie dla husarskiego bigosu. W systemie w którym walczymy w cz a nie ma dużych stacji, wlatujemy Lotniskowcem. Możemy latać dużymi statkami i walczyć, po czym na lotniskowcu szybko się przesiadamy w coś małego żeby oddać bondy na outpostach...
No ale ale - pożyjemy zobaczymy. Czekam teraz na szczegóły

[QCIAK]

(23.08.2019, 06:21 UTC)Yautja napisał(a): Ale to jest główny (nietechniczny) problem gry - każdy może wszystko. Możesz mieć jednocześnie statki federalne, imperialne i sojuszu. Możesz bezkarnie przechodzić pomiędzy frakcjami, możesz grać sam w całej galaktyce żeby nie spotkać tych strasznych złych innych graczy i teraz możesz mieć osobisty lotniskowiec. To właśnie zabija grę, bo nie ma elementu kompetetywnego (można go uniknąć uciekając w solo), można mieć wszystkie statki - nie trzeba podejmować strategicznej decyzji z jaką siłą się związać i teraz okazuje się, że szwadron też nie ma żadnego uzasadnienia w grze (poza zielonym chatem), bo jedyny element, który miał dawać sens ekonomiczny łączenia się w szwadrony właśnie wyleciał do kosza.

Edit: podejrzewam, że teraz podniesie się lament, dlaczego tylko jeden, bo "ja chcę wszystkie trzy"

Czy to nam się podoba czy nie, taka decyzja jest zgodna z duchem gry (blaze your own trail) i sposobem zarabiania na niej.

No i powstrzymał bym się od nazywania ludzi, którzy mają inne oczekiwania niż ty, "płaczkami".

Z tego co zrozumiałem, to będziesz mógł mieć wszystkie, bo wystarczy je "przezbrajać" żeby zmienić ich rolę.

[MAGNUM354]

Hehe ciekawe czy bedą skorki w sklepie frontiera i po ile.

---

Ciekawe jak będzie z parkowaniem. Czy da sie wybrać miejsce na orbicie czy carrier wyskoczy ci losowo po drugiej stronie planety..

[Wojciech Dannyboy]

(23.08.2019, 08:40 UTC)MAGNUM354 napisał(a): Hehe ciekawe czy bedą skorki w sklepie frontiera i po ile.

---

Ciekawe jak będzie z parkowaniem. Czy da sie wybrać miejsce na orbicie czy carrier wyskoczy ci losowo po drugiej stronie planety..

Przypomnę ci że we wrześniu wchodzi nowa waluta do gry. Nie będzie sklepu frontiera takiego jaki znamy. Z poziomu gry będziesz kupował skórkę za "Arc". Będziesz musiał kupić same Arc od frontiera. Prawidłowe pytanie brzmi: ile to będzie faktycznie kosztować? Bo znając życie to skórka będzie kosztować 2000 "arc", a na stronie będą paczki 1500 "arc" za 9,99 i paczka 3000 "arc" za 15,99...

[MAGNUM354]

A w NMS wszystko to jest , razem z kokpitami frachtowcow na których też sie da lądować

[szkodi]

(23.08.2019, 06:21 UTC)Yautja napisał(a): Ale to jest główny (nietechniczny) problem gry - każdy może wszystko. Możesz mieć jednocześnie statki federalne, imperialne i sojuszu. Możesz bezkarnie przechodzić pomiędzy frakcjami, możesz grać sam w całej galaktyce żeby nie spotkać tych strasznych złych innych graczy i teraz możesz mieć osobisty lotniskowiec. To właśnie zabija grę, bo nie ma elementu kompetetywnego (można go uniknąć uciekając w solo), można mieć wszystkie statki - nie trzeba podejmować strategicznej decyzji z jaką siłą się związać i teraz okazuje się, że szwadron też nie ma żadnego uzasadnienia w grze (poza zielonym chatem), bo jedyny element, który miał dawać sens ekonomiczny łączenia się w szwadrony właśnie wyleciał do kosza.

Edit: podejrzewam, że teraz podniesie się lament, dlaczego tylko jeden, bo "ja chcę wszystkie trzy"

Mam podobnie jak Yautja (który raz to mówię?). Miały być fleet carriery dla szwadronu, ale pewnie zobacyzli, że sposób w jaki programowali grę na to im nie pozwala. Mam nadzieję, że nie będzie to superdostępna rzecz i będzie kosztować z 30 mld CR, choć nawet ta kwota jest do urobienia w dzisiejszych czasach superszybko. Jedyne co mnie osobiście cieszy, że takie cuś można rzucić tylko w jednym systemie w sytuacji gdzie już takowego nie ma, i że nie będzie można posiadać kilku. Marzy mi się jako Rotmistrzowi takie carriery rozstawione po każdym z naszych systemów.....

[Merysh]

Jeśli chodzi o pomysł 1 FC na gracza, a nie na szwadron jakbyśmy chcieli... Nie jest on w gruncie rzeczy taki zły. Szwadrony w takiej sytuacji mogą dysponować flotą FC i oficerami za nie odpowiedzialnymi i to w każdej z dziedzin, lub nawet po kilka tych samych, (w ramach szwadronu, bo przecież jest nas wielu), jak np. 5 FC nastawionych na walkę. Ciekawią mnie jeszcze te statki wspomagające, które mają im towarzyszyć.

[Hellrider]

Jako gracz niezrzeszony mogę jedynie powiedzieć, że lekko mnie rozczarowali carrierami dla wszystkich, a nie dla squadronów (tak, o dziwo nawet będąc samotnym wilkiem nie prezentuję filozofii "1 gracz musi być w stanie osiągnąć 100% samemu"), a najpewniej na rozwiązanie "1 gracz może sam ogarnąć lotniskowiec, ale najprawdopodobniej prędzej padnie z wycieńczenia" nie ma co liczyć, tak jak szkodi powiedział, choćby carrier kosztował 30 mld, czym jest taka kwota przy opalach, LTD i podwójnych hotspotach painitu? A i tu bym się nie zdziwił, gdyby istniały jeszcze szybsze sposoby na robienie kasy.

[sproktor]

Zgadzam się z Merysh, nie sądzę by FC pojedynczych 'USER' mógł tak wpłynąć na system by nastąpiła zmiana frakcji. Dostrzegam jednak ukierunkowanie Frontiera na 'new players'
rozbudowanie treningów; zamknięte systemy tylko dla new; autodock oraz autolaunch itd.
Więc czy dla nowego FC byłyby zachęcające gdyby były dostępne tylko dla squadronów ?
Rozumiem 'wyjadaczy' ale by gra się rozwijała należy ściągać nowych, pokazać jak się gra oraz możliwości i mam nadzieję, że ED pójdzie w tym kierunku.

[Hellrider]

Mimo wszystko, pokazanie nowym jak się gra, robienie tutoriali, stref startowych to 1 kwestia, a FC dla każdego to 2 kwestia (no i nowy gracz nieprędko dorobi się własnego lotniskowca, nie mówiąc już o paliwie, ale to zależy od devsów, jakież to paliwo wymyślą), a rozwijając pomysł Merysha- fcki mogłyby być dla squadronów, ale z pewnymi limitami (tu przyznam- nie wiem, co byłoby dobrym limitem, ilość graczy, ich aktywność, rankingi, czy coś innego).
A odpowiadając-tak, FCki mogłyby być zachęcające dla nowych graczy, gdyby były one zawartością tylko dla grup, tak samo jak w innych grach zachęcające są walki klanów, oblężenia, czy grupowe rajdy, a community Elity jest pod tym względem w porządku, squadrony nie przyjmują tylko "profesjonalnych" graczy z 20 w pełni ulepszonymi statkami pod każde zadanie