19.08.2017, 19:14 UTC
![[Obrazek: UY9Ch0X.jpg]](http://i.imgur.com/UY9Ch0X.jpg)
I log pokładowy jednostki TWH Artakserkses (Python)
15. wpis ogólny
Moja macierzysta Skrzydlata się na mnie obraziła, i obrazę tę argumentuje czterema tysiącami argumentów. Nie wiem, czy ktoś skusiłby się na taką premię, ale postanowiłem nie ryzykować i nieco oddalić się od husarskich systemów. Przy okazji uznałem, że skoro już stałem się przestępcą, to niech to będzie chociaż dobrze uzbrojony przestępca i w związku z tym kupiłem Pythona.
Nie jest to żaden highendowy Python. Nie ma ani wzmocnionego opancerzenia, ani wolantu z mahoniu intarsjowanego srebrem. Tym niemniej jednak jest to Python, duże, groźne bydlę szczerzące się na wroga sześcioma bardzo ostrymi kłami. Zacząłem latać na miejscowe odkrywki, by trochę odrobić finansowe straty i zabijanie jest teraz łatwiejsze... choć budząca się w związku z tym brawura zaczęła mnie niepokoić. Już trzykrotnie wracałem na stację z mocno podziurawionym kadłubem. Raz nawet z rozszczelnioną kabiną nawigacyjną.
Tym niemniej, na razie dobrze się bawię. Był kiedyś w naszej cywilizacji czas, gdy zabijanie i przemoc stały się tabu, tematem unikanym, ukrywanym, eufemizowanym. Nie wiem, jak to ocenia nasz gatunek. To, że kiedyś daliśmy ponieść się takim iluzjom.
I to, że z nich zrezygnowaliśmy.
