02.05.2017, 23:39 UTC
Jestem na drugiej planecie i dopiero zaczynam grę ogarniać. Przyznam, że potrafi wciągnąć, a klimatem nie odstaje od ED. Poznawanie kolejnych okolic i wydarzeń jest na starą modłę Bioware, ale widać przyłożono się do pracy i gea jest zdecydowanie lepsza od ostatniego Deagom Age. Walki zaś jakościa wiele nie odbiegają od Destiny, także mix uważam za bardzo udany. Jeśli tempo dozowania przyjemnosci i dawania satysfakcji z dokonań gracza zostanie utrzymane, to jest szansa, że grę ukończę, zanim znów do ED zasiądę robić misje pasażerskie.
