13.04.2017, 06:12 UTC
(13.04.2017, 05:01 UTC)Baton napisał(a):(12.04.2017, 22:24 UTC)Yata_PL napisał(a): patrze na to pod kątem balansu - przegięte A ubija B. Dla gry w Open najlepiej jest jak "ról" jest mniej więcej po równo i przynoszą podobny zysk, a nawet jak większy zysk to przy wiekszym ryzku, takie pstryknie po planetach w bance to żadne ryzko.
OK, moim zdaniem znacznie przeceniasz to jak szybko zarobisz na tych planetach, mamy przykład Arnula który zrobił 8 baniek w półtorej godziny, na misjach na masakrę łatwo zrobię trzy razy tyle i jak tam jestem korwetą to ryzyko dla mnie jest żadne, a już nie mówię jak się jest w skrzydle.
Właśnie poprawili balans, bo ja dla dwudziestu milionów to musiałem eksplorować bity tydzień nie będąc przez samą grę specjalnie za to nagradzany, liczyła się tylko moja satysfakcja, teraz przynajmniej mam z tego i kasę.
Nie zgadzam się, że tylko ryzyko powinno być nagradzane, powinien być nagradzany wysiłek włożony w coś i tylko osobom, które tego naprawdę nie robiły wydaje się, że eksploracja jest banalna, spróbuj coś konkretnego znaleźć to pogadamy, może jakiś statek pokoleniowy?
Batonie ja pisze o exploracji w bance a Ty jak zwykle piszesz o sobie (wypasiona vetta) . Gdybym zaczynal ta gre to byle statkiem z skanerem osiagam duze zyski skanujac nieodlegle WW , EL i gwiazdy WD i Neut. Osiagnolbym duzy zysk bez ryzyka i ruszania sie na prawdziwa exploracje w dodatku moja range Elite w exploracji wbijam w tydzien . Prawdziwa exploracja z znajdowaniem egzotyki poza banka powina byc wysoko opłacalna z tym sie moge zgodzic.
Born too late to explore the earth, too soon to explore the stars...
At least I was born in time to do it in VR.
At least I was born in time to do it in VR.

