15.02.2017, 13:25 UTC
Tfw popierasz zarowno punkt widzenia Kyoka jak i Hetmana... Skrzydla, ladowanie na planetach i inzynierowie rzeczywiscie wplynely na rozgrywke, ale reszte okreslilbym juz dyskusyjna i/lub niedorobiona. Misje pasazerskie - fajnie, ze dodali, szkoda tylko, ze potencjal Belugi i Orki pozostaje wciaz niewykorzystany, a ludzie woza pasazerow w zwyklych statkach o lepszym skoku. Chain missions - fajne, tylko ze zrobione tak sobie. Gdyby byly bardziej fabularyzowane moze niezdawalyby sie byc takie jakies... sam nie wiem, plytkie i sztuczne? Ruiny/Formidine Rift/Obcy - fajny pomysl z ruinami, gorszy z misja o ich skanowaniu, ktora wiele osob sobie szybko odpuscilo i tylko sledzilo jego wyniki w internetach. Za duzo w tym bylo grindu, za malo emocji. Formidine Rift - to mi sie podoba, fajnie prowadzona historia. Obcy - z jednej strony brawa ze ich wprowadzenie, z drugiej naleze do grona pechowcow, ktorzy ani razu nie zostali przeskanowani przez Obcych i nie wiadomo kiedy sie z nimi spotkam, bo po fali ekscytacji zwiazanej z ich pojawieniem sie teraz emocje opadly i niewiele sie zmienilo... Nie narzekam jednak, dalej gra mi sie z przyjemnoscia w ED, po prostu nawet jako fan serii nie udaje, ze nie widze jej mankamentow.
Czekam na 2.3 i zapowiedziane w nim nowosci. Martwie sie tylko troche o Delfina, bo jesli nic nie zmienia w misjach pasazerskich (jak np. wymog posiadania dedykowanego liniowca, zeby moc brac misje inne niz tylko economy class), to trafi w to samo miejsce, w ktorym obecnie znajduja sie pozostale statki pasazerskie.
Czekam na 2.3 i zapowiedziane w nim nowosci. Martwie sie tylko troche o Delfina, bo jesli nic nie zmienia w misjach pasazerskich (jak np. wymog posiadania dedykowanego liniowca, zeby moc brac misje inne niz tylko economy class), to trafi w to samo miejsce, w ktorym obecnie znajduja sie pozostale statki pasazerskie.
