21.01.2017, 20:27 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.01.2017, 22:06 UTC przez Kriztozz.)
(21.01.2017, 17:49 UTC)szarik napisał(a): A jak ... jesteśmy zdolni piloci... Hetman myślał, że zostawiając nas z pochodnią i nagich to sobie nie poradzimy... choć niektórzy nadal mają kłopot z misiami:
KRIZTOZZ - 2 ATAKI MISIA
Pecha miałem.
To są wyszkoleni zabójcy niczym specnaz przeciwko WOT.Ale na swoją obronę, w drugim ataku byłem rozkojarzony. Przeżywałem traumę związaną ze sposobem w jaki potraktowałeś moje zwłoki.
Poza tym, jak uciekałem, to mózg wyciekał mi uszami i nosem a oko spłynęło na brodę, bo ukradłeś moją czaszkę, pewnie do odprawienia jakiegoś tajnego rytuału Voodoo. 
Jednym słowem gra jest mocna.
A, Hetman nie pilotuje śmigłowca, bo sam się zesłał na wyspę i pod postacią kobiety jesteśmy przez niego infiltrowani.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
MOJE ODZNAKI