05.01.2017, 11:30 UTC
Mnie w oczy gryzie:
1. porzucenie systemu oslon (przynajmniej na opublikowanym gameplay) i strzelanie sie na otwartym terenie, z braniem wszystkeigo na klate/robieniem unikow. Moze w trylogii klocki-oslony byly az zbytnio zauwazalne w dosc sterylnych projektach lokacji, ale tu poszli po bandzie w zupelnie przeciwna strone.
2. Ten ognisty biotyczny atak, ktory wyglada jak Igni z Dzikiego Gonu. Zeby to jeszcze byl efekt uzycia miotacza plomieni albo jakiejs ogniowej wersji pancerza, ale w tym filmiku strumien ognia wyglada, jakbysmy znowu grali Geraltem i magicznie strzelali ogniem z dloni.
3. Towarzysze - w trylogii byli caly czas blisko i walczyli z nami ramie w ramie, tu praktycznie ich nie widac.
4. Strasznie konsolowe menu z duza iloscia przewijania miedzy opcjami, nawet w niemodowanym Skyrimie mniej bylo czuc jego konsolowy charakter
1. porzucenie systemu oslon (przynajmniej na opublikowanym gameplay) i strzelanie sie na otwartym terenie, z braniem wszystkeigo na klate/robieniem unikow. Moze w trylogii klocki-oslony byly az zbytnio zauwazalne w dosc sterylnych projektach lokacji, ale tu poszli po bandzie w zupelnie przeciwna strone.
2. Ten ognisty biotyczny atak, ktory wyglada jak Igni z Dzikiego Gonu. Zeby to jeszcze byl efekt uzycia miotacza plomieni albo jakiejs ogniowej wersji pancerza, ale w tym filmiku strumien ognia wyglada, jakbysmy znowu grali Geraltem i magicznie strzelali ogniem z dloni.
3. Towarzysze - w trylogii byli caly czas blisko i walczyli z nami ramie w ramie, tu praktycznie ich nie widac.
4. Strasznie konsolowe menu z duza iloscia przewijania miedzy opcjami, nawet w niemodowanym Skyrimie mniej bylo czuc jego konsolowy charakter
