17.11.2016, 14:38 UTC
Nie wiem co tak narzekacie na tych snajperów. Bez problemu można zdjąć snajperów, bo widać te odbicia lunety, a do tego strzały są cholernie widoczne. Mi się tam świetnie gra snajperem, w końcu przeciwnicy padają on jednego pocisku, a nie że dwa razy trzeba trafić, bo jest dalej niż 150 metrów. 
Na hardcorze od razu ludzie nieco bardziej myślą, nie ma bezsensownego strzelania, biegania po mapie, ani rzucania granatów na ślepo. Łatwo się niszczy pojazdy i behemothy. Idealnie czuć klimat wojny, bo wszyscy się chowają przed ostrzałem. W końcu da się w to normalnie grać. Jedynie konie dalej są zbyt OP.

Na hardcorze od razu ludzie nieco bardziej myślą, nie ma bezsensownego strzelania, biegania po mapie, ani rzucania granatów na ślepo. Łatwo się niszczy pojazdy i behemothy. Idealnie czuć klimat wojny, bo wszyscy się chowają przed ostrzałem. W końcu da się w to normalnie grać. Jedynie konie dalej są zbyt OP.
