16.11.2016, 16:05 UTC
(16.11.2016, 15:31 UTC)Tesu napisał(a): Nie rozumiem tez, dlaczego uwazasz, ze gdyby to byl Geralt Sapkowskiego, to dostalibysmy gre akcji z elementami RPG. Dziki Gon JEST gra akcji z elementami RPG.
Moja wizja gry rpg to taka, w której poprzez swoje decyzje mamy wpływ na wygląd świata, który nas otacza oraz rozwój fabuły. Dlatego Widźmina nazywam grą RPG, a Skyrima nie, ponieważ tam chyba jedynie jak jakąś decyzją (nie licze tu wybranie czy ukończenie jakiegoś questa) jest dołączenie do Cesarstwa lub Rebelii (uprzedzam, że kocham Skyrima).
Imo w dzisiejszych czasach trzeba mocno zawęzić definicje rpga, ponieważ teoretycznie nawet Mirrors Edge i GTA są grami RPG (mamy rozwóju postaci i skille chociażby)
(16.11.2016, 15:31 UTC)Tesu napisał(a): W uniwersum SW jest mnostwo filmow, seriali animowanych, ksiazek, komiksow, gier itd., choc wszystkie sa na licencji, to jedne sa uznawane za kanoniczne, inne nie. O ile mi wiadomo nigdzie jednak nie ma Dartha Vadera, ktory przestaje byc TYM Darthem Vaderem.
Wszystkie gry Wiedźmin nie są kanoniczne i nie mają też kanonicznego wyboru Triss/Yen. Kolejna książka o ile taką Sapkowski napisze może być jedynie kanoniczna. Jeśli chodzi o niekanoniczne wersje SW przed Disnayem był kiedyś komiks w którym Vader zmienia strój na biały i wraz z Luke obalają imperatora. Także ten tego
: http://vignette1.wikia.nocookie.net/star...0110203600
(16.11.2016, 15:31 UTC)Tesu napisał(a): Sapkowski moze sie od nich odcinac, moze wieszac psy na CDPR i uwazac gry za medium dla przyglupow, ale w dalszym ciagu sa to gry dajace osobom, ktore przeczytaly ksiazki, doskonale znany im swiat, postaci, potwory oraz last but not least, doskonale znanych ksiazkowych bohaterow. Jesli ktos przeczytal te wszystkie tomy i polubil postac Geralta, to grajac w Dziki Gon bedzie raczej pozostawal wierny ksiazkowemu Geraltowi z jego stylem bycia i patrzenia na swiat, zamiast robic z niego kogos innego, tym bardziej ze Ciri, Yen, Tris, Vesemir i reszta pozostaja raczej wierni temu, jak przedstawiono ich w sadze o wiedzminie.
Ale gdyby gra byłą tylko dla fanów książki to by się nie sprzedała. Dlatego mamy wybór. Na pewno było też dużo osób, które czytając książki nie lubiły Yen i i tak wybrały Triss (nawet widziałem na różnych forachy takie posty) więc i z tym bywa różnie. To, że stare postacie się nie zmieniają nie znaczy, że nasza nie może. A czym więcej możliwości wyboru tym lepiej, inaczej dalej tkwilibyśmy w korytarzowych grach od EA games.
(16.11.2016, 15:49 UTC)Tesu napisał(a): Wazne, ze obydwaj swietnie sie przy Dzikim Gonie bawilismy i to nawet pomimo tego, ze kazdy z nas gral innym, swoim Geraltem (nawet jesli Twoj Geralt byl nieprawilny).
Chyba Twój

Też tak myślę

(16.11.2016, 15:49 UTC)Tesu napisał(a): BTW, dzie moja free panda?
Proszę:
