08.11.2016, 14:53 UTC
Allumette jest chyba tego samego studia, ktore odpowiada za The Rose and I, krotki film/VR Experience inspirowany Malym Ksieciem, tez pozwala obserwowac akcje z dowolnego ujecia.
Ja od siebie polecam The Gallery - Call of the Starseed. Niby to tylko prosta, spokojna pierwszoosobowa przygodowka w VR, ale jej klimat szybko sie zmienia i wywolala u mnie potezny opad szczeki. Chyba jeden z najlepszych tytulow do zabawy w VR i warta wydanych na nia pieniedzy (o ile ktos nie dostal jej juz za free razem z goglami).
Warty uwagi jest tez BellyBots, w ktorym strzelamy do spawnujacych sie wokol nas robotow samemu unikajac ich pociskow wystrzeliwanych w naszym kierunku. Grajac w te gre naprawde mozna poczuc sie jak Neo robiacy uniki w Matrixie.
Ja od siebie polecam The Gallery - Call of the Starseed. Niby to tylko prosta, spokojna pierwszoosobowa przygodowka w VR, ale jej klimat szybko sie zmienia i wywolala u mnie potezny opad szczeki. Chyba jeden z najlepszych tytulow do zabawy w VR i warta wydanych na nia pieniedzy (o ile ktos nie dostal jej juz za free razem z goglami).
Warty uwagi jest tez BellyBots, w ktorym strzelamy do spawnujacych sie wokol nas robotow samemu unikajac ich pociskow wystrzeliwanych w naszym kierunku. Grajac w te gre naprawde mozna poczuc sie jak Neo robiacy uniki w Matrixie.
