21.10.2016, 09:26 UTC
A mnie ciekawi, czy po sukcesie BF1 Activision postanowi cos zmienic w swojej serii. BF1 choc nie jest idealny, to IMO spokojnie wygrywa historycznym settingiem, swietna oprawa, ukazanym klimatem wojny i szczegolami (te leje po bombach, to bloto na broni!). W Infinite Warfare tez niby jest dramatycznie, tez niby ludzie gina, ale te futurystyczne realia wyglada mocno sztucznie. W dodatku w najnowszej odslonie postanowiono wzbogacic gameplay w multi i dac ludziom opcje, dzieki ktorej podczas meczu beda mogli zamienic swojego robo-zolnierza w robo-psa i w tej formie wbijac fragi. Dla osob, ktore spedzily setki godzin przy COD2, W@W i MW patrzenie na takie cos jest cokolwiek bolesne.
