14.10.2016, 12:52 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.10.2016, 12:52 UTC przez ShinzoSin.)
(14.10.2016, 09:41 UTC)Robinus napisał(a):(14.10.2016, 09:20 UTC)ShinzoSin napisał(a): Frank średnio pasuje bo jemu mało co wychodzi. Zawsze w ostatniej chwili rozsypuje się ten jego domek z kart ;p Za to Arnul to solidna firma.
O widzisz... nie dooglądałem.
Jakoś tak analogia do rzeczywistości obrzydziła mi ten serial. Do rzeczywistości i chyba do ludzkich zachowań.
Choć muszę przyznać, że zrealizowany i prowadzony świetnie - to tylko moja jakaś... fobia.![]()
(...)
Serial to zdecydowany majstersztyk. Uwielbiam gdy scenariusz potrafi przedstawić jakąś postać jako czarny charakter, a ja jej nagle kibicuję nie do końca zdając sobie sprawę z tego jak to się stało? Ostatni raz tak miałem z Dexterem, ale House of Cards to next level xD

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)