Przedstaw się

[Yautja]

Dobry wieczór
Jestem Radek, rocznik 79. Z Frontier: Elite II zetknąłem się w liceum na Amidze i świat nie był już taki sam. Wsiąkłem po uszy i tylko czekałem na wakacje, żeby móc latać dzień i noc Potem, po przesiadce na PC szukałem zamiennika, ale nie udało się znaleźć. Aż tu gruchła wieść, że mistrz powraca. Early access mi przeszedł koło nosa, bo nie mam PC. Potem wyszła edycja na Mac, ale nie kupowałem, bo OpenGL, brak Horizons... potem Xbox, ale nie kupowałem, bo inna baza graczy, a i powoli konsola mnie zaczynała denerwować (a konkretnie polityka Sony i MS) i powolutku, powolutku łamię się by po latach wrócić do PC. Na razie na swoim Macbook Pro zainstalowałem Windows jako drugi system i Elite śmiga! Ach ta nostalgia! Ale i zmiany. Gram od dwóch dni i w tym czasie już próbowałem wlecieć do stacji przez okno, wylądowałem komuś na dachu i po wylądowaniu w gwieździe dowiedziałem się, że wyjście do menu nie pauzuje gry No ale cóż, uczę się
Tak poza tym lubię i inne gry, jak ktoś ma Xbox 360, One albo PS3 to zapraszam Jednak z czasem krucho, praca, dzieci... Muszę znaleźć jakiś wolny wieczór na Elite, skoro nawet wyjście i zrobienie sobie kanapki jest ryzykowne. Lubię literaturę sf i fantasy. Zezłościłem się, że Pirx już zajęte było Co tam jeszcze? Gram w RPGi, takie papierowe, jak się uda. Bo to już nie studia i zgrać cztery osoby w jednym czasie to wyczyn Dobra, starczy. A, jak ktoś rozkmini moją ksywkę to wypiję za niego piwo, chociaż w towarzystwie fanów sf, to nie powinna być trudna zagadka