Sidewinderem do Beagle Point

[Warjoy]

(20.10.2020, 21:27 UTC)FrankDolas napisał(a): Powodzenia. Ja mam Beagle Point już za sobą moim Kaszlakiem: https://s.orbis.zone/9ssP . Zeszło mi ze 3 miechy.
Co do buildu - po co ci elektrownia 2A z LOW EMMISION, które zwiększa masę? Załóż 2D z OVERCHARGED na 1 poziomie (i experimental STRIPPED DOWN) zyskasz 0,44 - 0,52 LY do odległości skoku. W sumie niewiele, ale jak maksować to do końca . Energii i tak jest aż nadto.
Pobaw się jeszcze priorytetami w zasilaniu modułów (na 1 zostaw tylko thrustery i fsd) w razie ewentualnej awarii elektrowni na 40% mocy wyjdziesz z kłopotów.

Dziekuje. Ja poszedlem w strone wydajnego generatora zamiast dodatkowego heat sinka. 0.2 tony trace ale za to zyskuje prawie 60% wydajnoscii. Przetestowalem to i dalem rade skoczyc w czasie tankowania z gwiazdy podgrzewajac sie tylko do okolo 70%. Ladowac nie planuje wiec ani SRV ani tarcze mi nie potrzebne. Moze jeszcze pokombinuje z thrusterami i moze zbiore materialy zeby sensory i life support do G5 zrobic, do Piatku jeszcze czas  . Priorytety ustawie zdecydowanie FSD, Life support, Sensors i Thrusters sa ponizej 40%.

---

(20.10.2020, 17:08 UTC)Villenn napisał(a): Powodzenia kolego

Wytrwałości i szczęścia życzę

A co do samej podróży. Ja jestem można powiedzieć w połowie drogi do Beagle Point, z tym że ja lecę po łuku wiec nadkładam trochę trasy, może być więc tak że dotrzemy tam mniej więcej w tym samym czasie. Jeżeli miałbyś chęć, to proponuje aby ten który byłby z nas pierwszy zaczekał na drugiego, zrobiło by się małą sesje foto ku pamięci 

Daj znać co o tym myślisz, sądzę że dogadamy się jakoś

Pozdro i  jeszcze raz powodzenia !

Dziekuje. Zobaczymy jak to pojdzie, ale pisze sie na to jak bedzie mozliwe.