14.10.2019, 18:05 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.10.2019, 18:34 UTC przez Kyokushin.)
Kris750PL, Karczmarz,
1. Wydajność - na 1080ti to działa lepiej niż Odyssey+, ponieważ supersampling nie jest konieczny. W ogóle. Pisałem o tym. Tym samym będzie lepiej chodzić niż na Vive pro. Mam więcej FPS na Reverbier niż O+ czy Acer VR.
2. Tracking - ma nowoczesny inside-out a nie oparty na bazach, których nie ma sensu w domu rozstawiać. W 99% przypadków, poza napinaniem cięciwy, działa ekstra - jak ktoś narzeka na to że gorzej działa po ciemku, no to niech światło włączy i używa sprzętu tak jak został zaprojektowany.
3. Ekrany 90 Hz, RGB, super fajne panele 2160p, 3 subpiksle a nie 2 jak w oledach
4. Ergonomia - na plus - ma trzypaskowe mocowanie, moim zdaniem wygodniejsze niż było w O+, chyba oculus ma podobne
Tu nie ma żadnego kroku wstecz, są tylko w przód.
Na jakiej podstawie twierdzisz że to jest nie ostre, ma jakieś plamy czy smuży? Przecież tego headsetu nie masz i nie widziałeś. A ja mam i niczego takiego nie ma.
Obraz jest ultra ostry, w praktycznie całym zakresie soczewki, nie ma żadnych godrayi, smużenia. Kolory są niezłe, i czerń również jak na panele LCD.
Ja czytam i nie wierzę oczom, jak można stawiać tego typu zarzuty nie mając sprzętu w ogóle na oczach, w ręku, to w ogóle mija się z prawdą.
Niczego się w WMR co chwila nie resetuje i nie ma żadnego problemu z kontrolerami.
Tu nie ma tak że wchodzisz w rozdzielczość i idziesz w innych przestrzeniach na kompromisy. Tu nie ma żadnych kompromisów, po prostu idziesz i masz lepszy headset. Nigdzie nie jest powiedziane że headsety muszą być równe lub zrównoważone. Nie.
Po prostu, technika idzie, za rok-dwa Reverb będzie starym dziadem z którego bedę się śmiał, jak to dziś robię z CV1 czy Vive, ale dziś jest na szczycie.
Oculusa CV1 używałem, przecież przez to ledwie cokolwiek widać. W ogóle nie ma porównania do reverba, nawet Acer VR wypadał lepiej od tego.
Nawet samo twierdzenie 'wąski' sweetspot'. To już jakaś paranoja
Acer VR miał węższy sweetspot, O+ mimo regulacji sprzętowej też, natomiast w Reverbie praktycznie cała soczewka jest sweetspotem.
Specjalnie dla Was zamknąłem jedno oko i przesuwałem headset na prawo, lewo, żeby zasymulować duże IPD - tak przy + 1cm to się rozmywa, ale realnie tak 3mm na oko, czyli 6 w sumie to jeszcze jest ostre.
I ja się nie zgodzę na uwzględnienie tematu pod postacią, że coś tu jest lepsze, tu jest słabsze, dla jednego lepsze, dla innego nie.
NIE. To tak nie działa. Jasne że ergonomia może komuś mniej czy bardziej pasować, ale to nie jest tak że coś jest źle, kontrolery to samo, w ogólnym ujęciu inne headsety w ogóle nie mają najmniejszego podejścia, ale to literalnie najmniejszego.
Dorównują ergonomią, kontrolery działają bardzo podobnie, index ma trochę fajniejszy fov, ale w ogólnym ujęciu po prostu są dwie klasy niżej niż reverb.
Jedyny minus to brak sprzętowej regulacji, jak ktoś wychodzi poza zakres, to po prostu się nie pobawi tym, ale tutaj już jedzie bliźniaczy Acer który ma to mieć.
Pytanie, kto z Was używał Reverba?
1. Wydajność - na 1080ti to działa lepiej niż Odyssey+, ponieważ supersampling nie jest konieczny. W ogóle. Pisałem o tym. Tym samym będzie lepiej chodzić niż na Vive pro. Mam więcej FPS na Reverbier niż O+ czy Acer VR.
2. Tracking - ma nowoczesny inside-out a nie oparty na bazach, których nie ma sensu w domu rozstawiać. W 99% przypadków, poza napinaniem cięciwy, działa ekstra - jak ktoś narzeka na to że gorzej działa po ciemku, no to niech światło włączy i używa sprzętu tak jak został zaprojektowany.
3. Ekrany 90 Hz, RGB, super fajne panele 2160p, 3 subpiksle a nie 2 jak w oledach
4. Ergonomia - na plus - ma trzypaskowe mocowanie, moim zdaniem wygodniejsze niż było w O+, chyba oculus ma podobne
Tu nie ma żadnego kroku wstecz, są tylko w przód.
Na jakiej podstawie twierdzisz że to jest nie ostre, ma jakieś plamy czy smuży? Przecież tego headsetu nie masz i nie widziałeś. A ja mam i niczego takiego nie ma.
Obraz jest ultra ostry, w praktycznie całym zakresie soczewki, nie ma żadnych godrayi, smużenia. Kolory są niezłe, i czerń również jak na panele LCD.
Ja czytam i nie wierzę oczom, jak można stawiać tego typu zarzuty nie mając sprzętu w ogóle na oczach, w ręku, to w ogóle mija się z prawdą.
Niczego się w WMR co chwila nie resetuje i nie ma żadnego problemu z kontrolerami.
Tu nie ma tak że wchodzisz w rozdzielczość i idziesz w innych przestrzeniach na kompromisy. Tu nie ma żadnych kompromisów, po prostu idziesz i masz lepszy headset. Nigdzie nie jest powiedziane że headsety muszą być równe lub zrównoważone. Nie.
Po prostu, technika idzie, za rok-dwa Reverb będzie starym dziadem z którego bedę się śmiał, jak to dziś robię z CV1 czy Vive, ale dziś jest na szczycie.
Oculusa CV1 używałem, przecież przez to ledwie cokolwiek widać. W ogóle nie ma porównania do reverba, nawet Acer VR wypadał lepiej od tego.
Nawet samo twierdzenie 'wąski' sweetspot'. To już jakaś paranoja
Acer VR miał węższy sweetspot, O+ mimo regulacji sprzętowej też, natomiast w Reverbie praktycznie cała soczewka jest sweetspotem.Specjalnie dla Was zamknąłem jedno oko i przesuwałem headset na prawo, lewo, żeby zasymulować duże IPD - tak przy + 1cm to się rozmywa, ale realnie tak 3mm na oko, czyli 6 w sumie to jeszcze jest ostre.
I ja się nie zgodzę na uwzględnienie tematu pod postacią, że coś tu jest lepsze, tu jest słabsze, dla jednego lepsze, dla innego nie.
NIE. To tak nie działa. Jasne że ergonomia może komuś mniej czy bardziej pasować, ale to nie jest tak że coś jest źle, kontrolery to samo, w ogólnym ujęciu inne headsety w ogóle nie mają najmniejszego podejścia, ale to literalnie najmniejszego.
Dorównują ergonomią, kontrolery działają bardzo podobnie, index ma trochę fajniejszy fov, ale w ogólnym ujęciu po prostu są dwie klasy niżej niż reverb.
Jedyny minus to brak sprzętowej regulacji, jak ktoś wychodzi poza zakres, to po prostu się nie pobawi tym, ale tutaj już jedzie bliźniaczy Acer który ma to mieć.
Pytanie, kto z Was używał Reverba?

.png)