25.03.2019, 08:13 UTC
Pograłem trochę w weekend i ogólnie bardzo spoko, ale nie planuję jednak w to grać częściej. Była to moja pierwsza styczność z battle royale i no powiem tak... może gdybym miał więcej wolnego czasu na granie to bym dalej w to chciał grać, ale na chwilę obecną jak gram np 1h w ciągu dnia to lubię wiedzieć, że HEJ ZROBIŁEŚ COŚ, a nie że zacząłem 10 gierek i nic z tego nie mam.
Najbardziej frustrujące było jak grałem grę, gdzie po 16 minutach nie spotkania nikogo i nie oddania ani jednego strzału zostały dwie drużyny, moja 2 osoby i druga. Zanim zdążyłem oddać jakikolwiek strzał zostałem zdjęty przez snajpera, także trochę strata czasu.
Dodatkowo nie bardzo rozumiem potrzebę wygrywania (bo udało mi się wygrać jeden mecz) - w sensie takim, że nie masz zwiększonej nagrody, packa, czegokolwiek za 1 miejsce w meczu. Tylko więcej punktów XP. Zdemotywowało mnie to do tzw. tryhardingu.
Może gdyby customizacja postaci była lepsza, coś co porównałem do Pubg, gdzie sobie możesz założyć inne buty, koszulę itd itd.
Tutaj dostajesz tylko tą samą (oprócz legendarek ofc) szmatę, ale wypraną np z flagą szwecji (grałem Bloodhoundem i dostałem żółto niebieskie elementy).
Także podsumowując - bardzo fajna gra, bo nie mogę powiedzieć, że się źle bawiłem. Niemniej jednak nie jest to na chwilę obecną gra dla mnie. Nie usuwam, bo może uda nam się kiedyś pyknąć razem.
Najbardziej frustrujące było jak grałem grę, gdzie po 16 minutach nie spotkania nikogo i nie oddania ani jednego strzału zostały dwie drużyny, moja 2 osoby i druga. Zanim zdążyłem oddać jakikolwiek strzał zostałem zdjęty przez snajpera, także trochę strata czasu.
Dodatkowo nie bardzo rozumiem potrzebę wygrywania (bo udało mi się wygrać jeden mecz) - w sensie takim, że nie masz zwiększonej nagrody, packa, czegokolwiek za 1 miejsce w meczu. Tylko więcej punktów XP. Zdemotywowało mnie to do tzw. tryhardingu.
Może gdyby customizacja postaci była lepsza, coś co porównałem do Pubg, gdzie sobie możesz założyć inne buty, koszulę itd itd.Tutaj dostajesz tylko tą samą (oprócz legendarek ofc) szmatę, ale wypraną np z flagą szwecji (grałem Bloodhoundem i dostałem żółto niebieskie elementy).
Także podsumowując - bardzo fajna gra, bo nie mogę powiedzieć, że się źle bawiłem. Niemniej jednak nie jest to na chwilę obecną gra dla mnie. Nie usuwam, bo może uda nam się kiedyś pyknąć razem.
![[Obrazek: 96326.png?1548872402]](https://inara.cz/data/sigs/96/96326.png?1548872402)

.png)
.png)
.png)