25.10.2018, 17:19 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.10.2018, 17:26 UTC przez Kyokushin.)
Nie napisałem że supercruise jest zły, natomiast model mysliwców z ww1 jest zły, ponieważ jest nienaturalny, niemożliwy, przeczy fizyce. Na plancecie to działa ze względu an atmosferę, opory, siłę nośną. W kosmosie jest inaczej.
Nawet w subnautice było by to akceptowalne, ale bardzo nie lubię tego uproszczenia w grach kosmicznych. W zasadzie Frontier był jedyną grą w której tego nie było, i dlatego tak bardzo go lubiłem.
Powinno być to co jest, bez limitu szybkości. Ewentualnie paliwo do thrusterów powinno się szybko kończyć, by móc ominąć problemy z dylatacją czasu i przekraczaniem prędkości światła (zakładamy że działa na zasadzie odrzutu, po prostu nikt by nie dał rady osiągnąć bardzo wysokich szybkości, ze względu na braki paliwowe), a do supercruise powinno być jakieś inne.
I to była by kapitalna mechanika, w walce trzeba było by uważać na paliwo, a ciągłe przyspieszanie też nie było by długoterminowym wyjściem, bo można było by zostać bez paliwa (i tu mamy całą nową mechanikę dla fuel ratsów, dowożenia paliwa komuś kto mknie w przestrzeni etc)
Powinna być model lotu co w Frontierze + supercruise. Jedno z drugim nie koliduje. Ani w star treku, ani w realnym świecie (jak będzie warp drive).
Manipulowanie czasem więc nie jest potrzebne
Nawet w subnautice było by to akceptowalne, ale bardzo nie lubię tego uproszczenia w grach kosmicznych. W zasadzie Frontier był jedyną grą w której tego nie było, i dlatego tak bardzo go lubiłem.
Powinno być to co jest, bez limitu szybkości. Ewentualnie paliwo do thrusterów powinno się szybko kończyć, by móc ominąć problemy z dylatacją czasu i przekraczaniem prędkości światła (zakładamy że działa na zasadzie odrzutu, po prostu nikt by nie dał rady osiągnąć bardzo wysokich szybkości, ze względu na braki paliwowe), a do supercruise powinno być jakieś inne.
I to była by kapitalna mechanika, w walce trzeba było by uważać na paliwo, a ciągłe przyspieszanie też nie było by długoterminowym wyjściem, bo można było by zostać bez paliwa (i tu mamy całą nową mechanikę dla fuel ratsów, dowożenia paliwa komuś kto mknie w przestrzeni etc)
Powinna być model lotu co w Frontierze + supercruise. Jedno z drugim nie koliduje. Ani w star treku, ani w realnym świecie (jak będzie warp drive).
Manipulowanie czasem więc nie jest potrzebne

.png)