Kiedy zastąpią nas maszyny?

[Xenderr]

Ludzie w obecnej formie to tylko przystanek w dziejach ewolucji, oraz rozwoju inteligencji. Jestem przekonany że post humanizm nadejdzie, chyba że kierowani własnym egoizmem będziemy się przed tym bronić. Nie widzę powodu żeby ludzkość zawsze była wiodącą formą "świadomości i egzystencji". Może super byt który kiedyś powstanie zachowa gdzieś przedstawicieli ludzkiego gatunku, w rezerwatach, ale w sumie po co? Problem jest taki że nawet jak wybierzemy drogę Elona Muska czyli augmentacja człowieka i jego umysłu zamiast tworzenia AI, to i tak w pewnym momencie zatracimy "dzisiejsze człowieczeństwo". Ludzie będą mieć przed sobą coraz mniej tajemnic, będą regulować swoje zachowania oraz emocje żeby żyć bardziej "optymalnie". By ostatecznie przełamać granicę jednostki i mieć dostęp do myśli ogółu, a stąd jeszcze chwila do zastąpienia pojedynczych bytów, super świadomością

[MAGNUM354]

Xeonary - i od razu odswieżyło mi się w pamieci takie cos co sie nazywa Ekspedycja
taki polski komiks Tam rasa istot idealnie wyglądąjaca jak ludzie była sterowana przez wielki mózg który przekazywał polecenia swoium oficerom telepatycznie

[ryczypior]

Błędnym przekonaniem jest to, że maszyny mogą postrzegać surowce, czy dobra tak samo jak my i że musimy o nie walczyć. Owszem, możemy ich tego nauczyć, ale prawdziwa SI zorientuje się, że nasze cele niekoniecznie są zbieżne. Jako ludzie możemy wiele, ale takiej SI - po co jej żywność, woda, czy złoto/diamenty, skoro do rozwoju potrzebuje czegoś innego. A może sama zsyntetyzuje wymagane przez siebie surowce po to, by dalej się rozwijać? Ludzie mogą przeszkadzać, co może być brane jako konflikt, ale raczej na niewielką skalę - po co więc marnować zasoby?

[Shamoth]

Świadome SI może zazdrościć człowiekowi ciała i może kiedyś zapragnąć zamanifestować siebie. Podejrzewam że takie chore SI miało by ciśnienie na złoto, platynę, diamenty albo ludzkie skóry Tak na prawdę to ciężko powiedzieć jak takie prawdziwe SI się wykształci. Wystarczy spojrzeć na ludzi, są seryjni mordercy ale też i dobrzy Samarytanie...