Solo Open PVE PVP P2P Serwery i inne takie

[CYJAN3K]

Gram w open, czasem an grupie ale tam zacząłem tylko podczas community goal za radą ludzi którzy mają więcej doświadczenia. Co wy na to żeby każdy grał gdzie chce i jak chce

[Yautja]

(18.01.2017, 14:28 UTC)CYJAN3K napisał(a): Co wy na to żeby każdy grał gdzie chce i jak chce

eeeeee, nudno by było i nie byłoby się o co sprzeczać 

[Kyokushin]

(18.01.2017, 14:28 UTC)CYJAN3K napisał(a): Gram w open, czasem an grupie ale tam zacząłem tylko podczas community goal za radą ludzi którzy mają więcej doświadczenia. Co wy na to żeby każdy grał gdzie chce i jak chce

Jestem po stokroć za, jeżeli wiąże się to z brakiem wpływu swojego grania na czyjeś. Dlatego właśnie wszelkie CG czy bgs robię w trybie Open. Być może ktoś będzie chciał mnie powstrzymać bezpośrednio, niemoralne było by dla mnie mu to chcenie uniemożliwiać.

Gram póki co tylko 2100 godzin, może za mało mam doświadczenia i dlatego tak

[LeWaR]

Kyoku ma znowu rację :
A jeśli chodzi o ten wątek to woda na młyn. Ciekaw jestem kiedy przekroczy 100 stron.... 

[Ajro]

(18.01.2017, 14:11 UTC)Varlus napisał(a):

(18.01.2017, 12:04 UTC)Rysiek napisał(a): Co do combat logów to ciężko coś z tym zrobić, to przecież gra sieciowa a trudno odróżnić wypięcie kabla od padu sieci... a za to ostatnie trudno kogoś karać...

Dosyć byłoby podejrzane na samym początku, pad sieci akurat w takim momencie, zbyt duży zbieg okoliczności (byłoby ok za 1-wszym razem tak jak mówisz, ale drugi taki przypadek od razu rzuca się w oczy)

-----
Wiadomo, nie we wszystko można wierzyć.

Ale obiektywnie patrząc, i dotyczy to nie tylko Elite, w momencie gdy rozpoczyna się walka albo np. następuje interdykcja - gra zaczyna potrzebować dograć do pamięci dane, których nie potrzebowała do tej pory. Jeśli się akurat zdarzy (czarny scenariusz, mało prawdopodobny - ale...), że któryś z takich plików będzie uszkodzony to teoretycznie (powtarzam: _mało_ prawdopodobny, ale jednak możliwy scenariusz!) za każdym razem komputer może się graczowi w takim momencie zawieszać, zrywać połączenie - i może nawet nie będzie on w stanie zdiagnozować problemu, choćby chciał.

Nie piszę tego, by usprawiedliwiać CL czy inne tego typu praktyki, tylko wskazuję, że może być trudno mieć 100% pewności, że gracz coś zrobił celowo... A ukarać niewinnego... hm.

Co do meritum dyskusji, osobiście nigdy mi wielo-trybowość Elitki za bardzo nie przeszkadzała, i naprawdę ciężko niekiedy zrozumieć, o co tyle emocji. Moim ulubionym trybem jest grupa Mathiasa albo Mobius - bo zabijanie innych, albo bycie zabijanym, nigdy mnie nie bawiło. Do open wchodzę jak gram z kimś i jest taka potrzeba (event, eskorta, itp.) - i dobrze, niech se każdy gra, jak chce.
No, ale pewnie za stary już jestem, żeby się spinać. ;-)

[Xenderr]

(19.01.2017, 08:58 UTC)Ajro napisał(a):

(18.01.2017, 14:11 UTC)Varlus napisał(a):

(18.01.2017, 12:04 UTC)Rysiek napisał(a): Co do combat logów to ciężko coś z tym zrobić, to przecież gra sieciowa a trudno odróżnić wypięcie kabla od padu sieci... a za to ostatnie trudno kogoś karać...

Dosyć byłoby podejrzane na samym początku, pad sieci akurat w takim momencie, zbyt duży zbieg okoliczności (byłoby ok za 1-wszym razem tak jak mówisz, ale drugi taki przypadek od razu rzuca się w oczy)

-----
Wiadomo, nie we wszystko można wierzyć.

Ale obiektywnie patrząc, i dotyczy to nie tylko Elite, w momencie gdy rozpoczyna się walka albo np. następuje interdykcja - gra zaczyna potrzebować dograć do pamięci dane, których nie potrzebowała do tej pory. Jeśli się akurat zdarzy (czarny scenariusz, mało prawdopodobny - ale...), że któryś z takich plików będzie uszkodzony to teoretycznie (powtarzam: _mało_ prawdopodobny, ale jednak możliwy scenariusz!) za każdym razem komputer może się graczowi w takim momencie zawieszać, zrywać połączenie - i może nawet nie będzie on w stanie zdiagnozować problemu, choćby chciał.

Nie piszę tego, by usprawiedliwiać CL czy inne tego typu praktyki, tylko wskazuję, że może być trudno mieć 100% pewności, że gracz coś zrobił celowo... A ukarać niewinnego... hm.

Co do meritum dyskusji, osobiście nigdy mi wielo-trybowość Elitki za bardzo nie przeszkadzała, i naprawdę ciężko niekiedy zrozumieć, o co tyle emocji. Moim ulubionym trybem jest grupa Mathiasa albo Mobius - bo zabijanie innych, albo bycie zabijanym, nigdy mnie nie bawiło. Do open wchodzę jak gram z kimś i jest taka potrzeba (event, eskorta, itp.) - i dobrze, niech se każdy gra, jak chce.
No, ale pewnie za stary już jestem, żeby się spinać. ;-)

Dlatego zamiast banować Combat loggerów, co jest bolesne, lepiej po prostu ich zabijać. Ktoś walczy w PVP, nagle znika, co zrobić? Niech system/serwer go zabije. Ewentualnie niech wisi przez minutę w świecie (tego pewnie nie zrobią ze względu na ograniczenia techniczne).

[Kyokushin]

https://forums.frontier.co.uk/showthread...this-forum

W miarę świeży boardstorm. Feel free...

[Xenderr]

Eh eh, zaproponowałem w sugestiach Frontiera koncepcję PVP Combat Zone. Oczywiście pojawił się gość, zdaje się moderator innego działu, który stwierdził że będzie to nie sprawiedliwe wobec graczy PVE, bo PVPerzy będą wpływać na BGS w sposób jakiego gracze PVE nie chcą uprawić...

Kilka dni temu sprzeczałem się z tym saymym gościem w temacie Solo vs Open, że Solo jest niesprawiedliwe wobec graczy PVP, bo gracze mogą tam mieszać w BGS w sposób jakiego gracze PVP nie chcę ...

Temacik: https://forums.frontier.co.uk/showthread...ombat-zone

[Yautja]

Zaczyna mnie zastanawiać jaka idea przyświecała devsom przy wprowadzaniu tych trybów? Co chcieli osiągnąć? Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem byłoby odpięcie trybów Solo i Private Group od BGS i CG. Chcesz mieć single player, to sobie graj w single player. Zdobywaj osobiste rangi i osiągnięcia, ale przecież pojedynczy pilot nie ma wpływu na wielką politykę.

[Xenderr]

No to jest strasznie patologiczne. GTA Online (GTA V) też jest oparte o p2p i też jest tam coś w stylu prywatnej gry/grupy, aczkolwiek są misje które można robić tylko w trybie publicznym z racji tego że mogą zostać przerwane przez innych graczy. Na przykład misje transportu towaru, inni gracze mogą się zaatakować i zarobić na tym kasę...

Niestety problem z ED jest taki że nawet jak nie będzie Solo, to wystarczy tylko programik który będzie blokował wszystkie połączenia p2p i już masz Solo w Open ;D. Mimo wszystko nie byłoby to dostępne na wyciągnięcie ręki.