Przedstaw się

[Szati_Pl]

Witam wszystkich  
Mam na imię Sławek lat 45. W ED gram od 2 tygodni ale gra całkowicie mnie pochłonęła. Szukałem dobrego symulatora kosmicznego i znalazłem. Cały czas się wdrażam i uczę ale już na samym początku dostałem fachową pomoc co spowodowało że się nie przeraziłem   
Dzięki Seba1114, Rafal Vas, Macmar Shadonel, Patryk, Jebzlaserka, Corran to dzięki wam wciągnąłem się) 

Zamierzam aktywnie uczestniczyć w życiu Husarii i z całych sił ją wspomagać w jej działaniach i służyć dumnie dowództwu.

Pozdrawiam

[MAGNUM354]

Trzeba dokumentację całą i sprzęt radiowy prezenieść ze starego do nowego biura Galnet radia - zrób to z dumą
Aha i gdzies pod podłogą jest piwniczka z zasobami Świńskiego Ryja - może zdołasz coś dla siebie przytulić

[Bladziszcze]

Cześć. Jestem Blady (chociaż czasem komuś zdarza się użyć mojego imienia - Błażej), mam 25 lat, siedzę na czterech literach w mieście ogrodów.
Interesuje się szeroko pojętym zagadnieniem kosmosu (dywagacje, informacje o wszechświecie i cała reszta niezaklasyfikowanych inaczej pierdół), bronią, sytuacją na świecie (chociaż zazwyczaj kwituje ją żartobliwie słowami "jak to wszystko p... wykopyrtnie") i całą resztą innych rzeczy. Interesuje się w sumie wszystkim po trochu - ale moje zainteresowanie kończy się na czytaniu, a niektóre artykuły zapominam po dwóch tygodniach. Dorzucam do tego hurtowe czytanie książek, o ile znajdzie się czas - jedną z moich ulubionych pozycji jest cykl Algorytmu Wojny Michała Cholewy - ale częściej zdarza mi się czytać Potop.
Uwielbiam grać w zgranych ekipach z jasno wytyczonymi celami - tak samo z resztą, jak i w życiu.
ED wciągnęło mnie na początku roku widokami. Nie znałem wcześniej tej gry, nawet o niej nie słyszałem. Potem usiadłem, wciągnęły mnie widoki gwiazd, kosmosu - i sama myśl o tym, że mogę przemierzyć całą drogę mleczną. Potem zaczęło sie grindowanie kasy, które na Robigo Mines było całkiem przyjemne, a potem grindowanie inżynierki, co nie wyszło mi na dobre, bo odbiłem się solidnie od ED.
Od kilku miesięcy mieszkam sam, niestety - pracuję po 14/15h i gdy wracam do domu to po prostu nie chce mi się odpalić ED. Mimo wszystko - chętnie do niego wracam i jako Kadet staram się w wolnym czasie porobić misje, by trwale wpisać się w szeregi TWH.
Ode mnie tyle - Witam wszystkich i do zobaczenia w kosmosie.

[Banson82]

Algorytm Wojny Cholewy…jedne z lepszych militarnych science fiction jakie czytałem :-)

[szkodi]

Witamy serdecznie w Husarii, zaopatrz się w więcej książek bo tak można sobie umilić wiele podróży w Elite

[wesol]

(15.06.2021, 20:05 UTC)Ginkaku514 napisał(a): Cześć!
Wojtek, lat 28, pochodzę z Mazur, a obecnie pracuję w Niemczech. Interesuję się astronomią, troszku mechaniką kwantową i PC-tami. Po raz pierwszy w Elite pojawiłem się w 2018 roku lecz odbiłem się od gameplayu. Po dwóch tygodniach od powrotu zaczyna mi się coraz bardziej podobać
Mam w planach złożyć podanie do TWH, ale to chyba jak już ogarnę grę w większym stopniu
Pozdrawiam o7

Witam Sauronie 

[Kasztura]

Jak zawyły burak się nie przedstawiłem się wcześniej.

Miło mi was wszystkich poznać i do zobaczenia w przestrzeni.

[ZDROJSON]

Cześć,

Jestem Paweł, rocznik 87, mieszkam w Gdyni, grywam niewiele bo i niewiele mam wolnego czasu Zazwyczaj jak już uda mi zasiąść przed monitorem to jest to pora wieczorowa, po 21 i siedzę tyle ile dam radę, czyli 23 - 2 w nocy  oprócz ED grywam głównie symulacje Assetto Corsa, ETS 2, Farming Symulator, X-Plane. w Elicie na moment pisania posta mam spędzone 131 godzin także niewiele, jednak dzięki poradnikom Rootsrat'a ogarnąłem bałagan związany z pilotowaniem statku i odnajdowaniem się w przestrzeni (przy okazji wielkie dzięki za dzielenie się wiedzą bo to mega pomaga w wejściu klimat gry ) w Elitce narazie bawię się w górnictwo, zaczynam też wdawać się w bijatyki w celu urozmaicenia rozgrywki, a za jakiś czas myślałem rozpocząć zabawę z eksploracją pozdrawiam całą społeczność TWH

[Deus Aptenodytes]

Witam wszystkich Pilotów!

Na planecie Ziemia operuję pod imieniem Amadeusz, w pozostałych zakątkach wszechświata ED jako Deus Aptenodytes. Rocznik 92, Poznań. Prywatnie branża IT, programista. Elite Dangerous zacząłem się interesować już dosyć dawno ale jakoś przerażała mnie ilość i poziom skomplikowania wszystkich elementów. Jednak w końcu zorganizowałem sobie trochę czasu na przygotowania, poczytałem, pooglądałem (szacun dla Mathiasa Shallowgrave'a za Totalny Poradnik na YT) i zdobyłem swoją licencję pilota. Wkręcam się coraz bardziej tak więc do zobaczenia w Przestrzeni!

[Mike Kastilione]

 
Cześć Komandery, tutaj Michał /vel Mike /vel Kasti, rocznik ’83, Warszawa.

W Elite gram od listopada 2020 i to monogamicznie, tzn. od kiedy odkryłem i zacząłem grać w elitkę, pozostałe gry poszły w totalną odstawkę i tak jest o dziwo do dzisiaj. Mam wrażenie że to dla mnie gra ostateczna

Zawsze lubiłem grać w sandboxowe gry, w których można było długo się rozwijać, czy to postać, miasto czy imperium i samemu wybiera się drogę. Przeszedłem przez większość tytułów z Europa Universalis, Total War, Fallout, Elder Scroll, Wiedźmin, Panzer General, mocno młóciłem 7 Days to Die. Na studiach w Europa Universalis II ustanowiłem oczywiście granice polsko-chińską pod koniec XVIII wieku, z czego do dzisiaj jestem dumny  Miałem też niezły epizod i procenty w World of Tanks, ale życie zawodowe wymogło podjęcie decyzji o czołgowej emeryturze, bo nie dało się dalej grać tak intensywnie jak lubiłem.

W elitce uwiodła mnie galaktyka, możliwość latania w otchłani kosmosu w bardzo immersyjny sposób, a w VR to już zupełny odlot z otwartą gębą ? No i świetna, trochę mroczna historia ludzkości/lore. Dla fana science-fiction i postapo świat prawie idealny. Elitka ma uniwersum z ogromną paletą możliwości, można robić co się chce i kiedy chce, można grać intensywnie a jednocześnie nie ma takiego ciśnienia jak w wielu MMO, można wybrać swoje tempo. Można krytykować ale żadna inna gra nie zapewnia takich możliwości jak elitka, przynajmniej dla mnie.

Wiele celów własnych już pyknąłem, stacjonowałem na Jamesonie, jest Corvetta i Cutter, jest Fleet Carrier, postawiłem first footfall na planetach wokół Sagittariusa, zaraz będzie Triple Elite. Ale dalej mam wrażenie, że to dopiero początek. Przez prawie 3 miesiące jednoosobowo wspierałem bliską mi lorowo frakcję w BGS w Alliancie, i granie na frakcję w BGS mocno mnie wkręciło, a finalnie zaprowadziło do Skrzydlatej Husarii, najsławniejszej polskiej frakcji w elitce. Nieźle Panowie się rozgościliście w bąblu, robi wrażenie. Nie zwalniajcie, bo ja też mam nadzieję przyłożyć się co nieco do dalszej szarży TWH przez galaktykę.

o7