Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2020
Reputacja:
5
Platforma:
CMDR: josel666
Robiliście misje "Pasja",ale tak z pełną interakcją.Masakra.Wiem,że to tylko gra,ale czy cdpr trochę nie przegieło.
Liczba postów: 2,603
Liczba wątków: 28
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
186
Platforma:
CMDR: MAGNUM354
.png)
.png)
.png)
14.01.2021, 20:04 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.01.2021, 20:05 UTC przez MAGNUM354.)
oooo... w końcu zauważyłeś że Cyberpunk jest naładowany pesymizmem, utratą wiary w ludzkość jako taką, i zacząłeś podejrzewać że cała zabawa nie skończy się dobrze - dla głównego bohatera?
Pewnie masz rację, aczkolwiek ja osobiście jestem już nieczuły na takie zagrywki i po prostu podziwiam grafikę i ulepszam strzelbę.
Polecałbym jednak nie dawać tej gry swoim dzieciom w wieku 13-17 - tak na oko, bo jeszcze coś im do głowy przyjdzie jeśli zrozumieją kontekst tej gry.
Mój dzieciak który ma 17 lat właśnie - po dwóch misjach sam stwierdził ze to za ciężki klimat dla niego, pomimo świetrnie wyreżyserowanej otoczki.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2020
Reputacja:
5
Platforma:
CMDR: josel666
Ja też wyżynam połowe miasta bez mrugnięcia,ale to było coś innego.Takiego bardziej osobistego, nie jestem fanatykiem religijnym,ale dziwnie się poczułem po tej misji.Taki jakiś zdołowany.Miałem ochotę wybić tam wszystkich.Kiedyś miałem podobne odczucia w Call of duty gdy zabili ghosta i tego drugiego,a ten pulkownik(chyba taki stopień)podpalił dól do którego wrzucili ich ciała.Miałem wtedy ochotę rozerwać gościa gołymi rękoma.Może za bardzo przeżywam niektóre gry,ale czy nie o to w nich chodzi?