16.09.2023, 23:09 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.09.2023, 23:10 UTC przez 123tomek.)
Odyssey od rozczarowań po akceptację - bardzo micro poradnik
W zasadzie więcej tu narzekania (przynajmniej na początku) niż porad ale może komuś naprawdę zielonemu pomoże.
o7 z tej strony cmdr Polev alias PolTomski (w wersji eksploatacyjnej).
Jakiś rok temu kupiłem Odyssey, wszedłem ze 2 razy przeraził mnie interfejs i jeszcze bardziej nie spodobało mi się chodzenie po stacji (od kajfasza do idaasza by mieć interakcję z NPCami). W dodatku te zmaszczone stocznie (do dziś tęsknię za starym widokiem). Pograłem 2x tutoriala on foot i tyle. Po jakichś kilku tygodniach/miesiącach Devsi zrobili mi kuku i "zupgrejdowali" cały interfejs z Horizons do Odyssey (bez dodania oczywiście on foot dla kont bez wykupienia DLC). A to mnie "chamy" załatwili
- rozumiem ich podejście, jedna wspólna aplikacja do wszystkiego, podobnie przecież zrobili wcześniej z podstawową grą i darmowym upgradem do Horizons. Cóż w efekcie nie miałem wyjścia i ... przestałem grać. Jednak do Elity wracam od lat 80 tych więc tu było podobnie, jednak tryb on foot unikałem jak ognie. Aż do zeszłego tygodnia - w końcu StarField wystartował więc zanim do niego siąde warto mieć jakiekolwiek odniesienie jak tryb na nogach wygląda w samej Elite.
No to zacząłem od (zbyt) szybkiej lektury poradników:
CMDRa Detsona Jak ograniczyć liczbę zgonów na początku Odyssey oraz Moje początki z Odyssey
CMDRa Pitulka Odyssey dla początkujących część 1 i 2
a także Ś.P. CMDRa Dziadostwo Egzobiologia dla cierpliwych
Następnie kolejny raz przypomnienie co i jak w treningówce w dodatku z YT w tle. Spoko.
No to lecimy na pierwszą własną misję. I tu zonk! Gdzie te misje?
Nie u gości od taksówek (APEX Interstellar Transport), nie u gości od Frontline Solutions ale ... w terminalach na stacji (są jeszcze szemrani kolesie ale oni mają zwykle po 1 misji, niekoniecznie najłatwiejszej). Za pierwszym razem było to dla mnie nie do końca takie oczywiste, teraz może wydawać się to głupie, że na to nie wpadłem natychmiast ale opisuję co mi nie pasowało na "dzień dobry".
Chodzenie z buta po te misje jest nieuniknione - nie da się ich zatwierdzić z poziomu statku (za to oddać misje już jak najbardziej tak). Ogólnie Odyssey to ciągłe chodzenie a niestety ten element jest kiepski i powoduje niepotrzebnie mnóstwo utraty czasu w grze. Chodzenie jest baaaardzo powolne, bieganie to odpowiednich chodzenia w innych grach. Szkoda, że ED nie pozwala na zmodowanie chodzenia na samych stacjach.
Zakupy broni/kombinezonu/ekwipunku przed misją są ... zbędne dla pierwszych najłatwiejszych misji.
Po zaakceptowaniu misji bierzemy taxi (APEX), pełzamy z buta do windy ... nie do tych ... do tych drugich, zjazd, pełzanie do taxi. Wylot! Leeeecimyyyyy do kuchni nastawić wodę w czajniku, podlatujemy do planety, powolne obniżanie lotu, glide, dokowanie, zalanie kawy lub herbaty, jesteśmy na miejscu. Disembark. Szlag znowu ciemno jak w d.... u m......, latarka (domyślnie klawisz T).
Pierwsze misje ("Collection: Secure a package from koleś") polegają na ... podejściu do ogólnodostępnego terminala, zaznaczeniu osoby od której się ma odebrać przesyłkę i pozwoleniu na zeskanowanie napotkanym ochroniarzom. Ważne by nie wyciągać a już na pewno nie używać przy nich broni ORAZ także pozostałych skanerów transfer mode, scan mode i spawarki cutting mode) - teraz już wiem: skanować jednak ochroniarza nie wolno!
Potem wystarczy tylko zawołać taxi by nas odwiozła ... właśnie kurcze tu był kolejny zgrzyt. JAK? Okazuje się, że szukanie na kółku (domyślnie pod lewym ALTem) z wyborem granatów, latarki i upuszczaniu tożsamości NIE ma taxi! Tutorial nic o tym nie wspomina. Okazuje się, że dla zmyłki jest drugie podobnie wyglądające kółko (domyślnie pod klawiszem Q). Dla jeszcze większej zmyłki pierwsze kółko obsługuje się za pomocą myszki (strasznie niewygodne, zwłaszcza ruch w dół, gdzie jest pozbywanie się tożsamości - warto więc podmapować sobie to i medkita oraz baterie pod jakieś wygodne guziki typu alt+~,1,2), drugie kółko natomiast obsługuje klawiatura (kursory). I właśnie tam z lewej strony jest taxi-APEX.
Przygodę z Odyssey rozpocząłem po dosyć sporej przerwie więc na początek (4 września 23) czekał już na mnie ponad godzinny update 16 do pobrania i zainstalowania (tak mam jeszcze stary talerzowy HDD pod gry). Na nogach jednak zagrałem dzień później 5 września 2023, przez jakieś 5h i niestety gra się scrashowała 6 razy (przyczyna jedna jak się później okazało nie tkwiła w samej grze)! Nigdy wcześniej tego w ED nie doświadczyłem, łącznie wcześniej przez 3 lata grania wypadłem max ze 3 razy. Dzień wcześniej latałem przez kilka godzin w Odyssey bez wychodzenia na nogi i nic się nie działo. Do tego po ostatniej aktualizacji gra strasznie mieli dyskiem (wspominałem już, że to talerzowy HDD?) podczas rozgrywki, jak defragmentacja dysku w windows 98, wcześniej tego nie zauważyłem (ale w Odyssey grywałem bardzo sporadycznie, raczej 99% Horizon). Wyjaśnienie przyczyny nieco poniżej.
O bezsensownym chodzeniu po zadokowaniu statku przez pół stacji, by dobrać się do sklepu (Pioneer Supplies) czy terminala z misjami już wspominałem. Chodzenie w ED to jak w innych grach skradanie a bieganie w ED to normalne chodzenie gdzie indziej ale o tym już też marudziłem.
Kolejnym negatywnym wrażeniem było jak wpakowałem swoje 4 litery do taxi i wyszedłem z gry z myślą, że jak jutro wrócę do grania to będę w miejscu docelowym - nic z tego. Frontier konsekwentnie nie wprowadził tu ułatwienia (ale przecież wyjście w hiperprzestrzeni w Horizons skutkuje też "zawieszeniem" w niebycie). To można zrozumieć.
Jednak najbardziej negatywne wrażenie było po śmierci. Otóż ja naiwny miałem nadzieję, ze respawn będzie gdzieś blisko stacji (jak po wylądowaniu APEXA). Nie niestety. To może już tak na logikę, w ostatnio odwiedzonej lokalizacji - tam skąd zamawiałem taxi/tam, gdzie zadokowany statek/ tam gdzie zaakceptowałem misję. Też nieee!
To gdzie?! Kurcze ponad 70 ly w losowym układzie, gdzie trzeba zamówić taxi na powrót do swojego statku.
Mało tego - taka nieudana misja jest już spalona i należy ponownie z buta biec po nową (zastanawiam się co się stanie, gdy weźmiemy kilka na raz - czy wszystkie przepadają czy tylko to "rozpoczęta" - już wiem, że jednak przepadają te z danej lokacji z innych są uratowane). Tak więc po śmierci: Kara za misję 20k (choć na późniejszym etapie dali i 70K kary), dojazd taxi ze 37K, wynagrodzenia brak - (a teoretycznie miałem dostać ok. 55K za udaną misję).
Powrót do statku. Cóż jak na pierwszy dzień na stopach wystarczy.
Dzień drugi:
Play
Preparing Shaders
Preparing Planet Generations Systems
Continue
Solo Start
HDD się znowu "defragmentuje"
Ok siedzę w CHU City w statku
a wejdę w Startport Services - CRASH!
Repeat
ach przecież misje na nogach są gdzieś indziej a nie w Startport Services.
Pełzanie do windy, winda, jeeeeedzie, otwiera się winda i ... CRASH!
Reload, wybór misji i lecimy. Lądowanie. O strażnik, skan, wszystko OK, No to sprawdzę w końcu czy mnożna skanować strażnika ... Critical Injury ... Redeploy ... Zaskoczenie bo się budzę w swoim statku (WTF?) .. rzut oka na misje Mission Failed ... Pełzanie do windy, do terminala, Hmm nie ma misji Secure package więc biorę Collection:Fetch The Personal Documents From A Settlement, ok 1275 Ls ... wsiadamy do APEXa i ... HARD CRASH, restart windowsa. Ponad godzina w plecy a ja mam na koncie 1 misje w plecy i pół godziny latania w Apexie
Tu się jednak sprawa wyjaśniła z tym CRASHowaniem. Jako, że ja często usypiam kompa to czasami w tle pobiera się jakaś durna aktualizacja windowsa a jak wszyscy wiemy taka pobrana i zainstalowana aktualizacja czeka na restart kompa i ... muli kompa jak jasny gwint. Od restartu windy i dokończeniu aktualizacji Odyssey mi się już nie wysypał! Także "defragmentacja" też jakby mniejsza, choć nadal dysk słychać. Nic trzeba się w końcu zaopatrzyć w SSD - jest super okazja, kupię go za tantiemy z tego micro poradnika
Ok wracając do gry, Restart i lecimy w APEXie. Misja (Collection:Fetch The Personal Documents From A Settlement) polega na odnalezieniu szafki w budynku, odnajdujemy terminal i w nim Facility->Habibat (może być kilka) a potem odpowiednią szafkę (Locker nr xxx), zaznaczamy, szukamy szafki i wbijamy kod, po otwarciu podnosimy dokumenty, po drodze znalazłęm jakieś illegal Encrypted Memory Chip - podniosłem ale bałem się czy po przeskanowaniu przez ochroniarza znowu mnie nie zaatakuje więc wezwałem od razu APEXa.
Jeszcze 10 min i w domu. Nagroda 10K i 3 gwiazdki respec.
Czas na kolejną misję Delivery: Take a package to koleś 75K lub 10K+3xRep (Terminal, oznaczyć kolesia, podejść, zagadać i do taxi).
Następna Collections: Fetch The Insight Data Bank From A Settlement 57K lub 10K+3xRep ok 2,2K Ls, 6min lotu (tu trochę gorzej bo nie było w terminalu namiarów na skrzynkę, leżała luzem na zewnątrz budynku). I tu mała uwaga, ostatnio robiłem taką misję i szafka była wewnątrz budynku, po wyjęciu danych z szafki na oczach cywila nastąpił alarm i ... żegnaj Gienia, mission failed.
Ok dosyć tych przynudnawych misji, czas na jakiś CZ. Tu akurat nie było Frontline Solutions, więc zmiana miejscówki na dużą stacje orbitalną - Pierwsza misja (tu już jakiś kombinezon bojowy i ze 2 bronie są mocno zalecane) i ... całkowicie zmienia się oblicze Odyssey - pierwsza walka, ze 2x śmierć ale ogólnie wygrana (oczywiście CZ typu najłatwiejszego na początek). Niestety nadal lot i powrót trochę za długo trwa - w statkach kosmicznych CZ-ty można błyskawicznie respawnować (Supercruise i powrót do CZ) a tu na nogach chyba nie za bardzo (a jeśli tak to pewnie dosyć długo trwa podpełznięcie po CZ do swojego statku, startowanie z planety, Supercruise, lądowanie i ponowna walka - do sprawdzenia, ewentualnie któryś z CMDRów mi podpowie).
A i jeszcze jeden mały zgrzyt. Na statki Frontline Solutions wchodzi się od tyłu, na APEXy i własne statki (nie wiem czy wszystkie ale na Kraita tal) od przodu.
Na początku co chwile biegłem przed załadowaniem się na misję do przodu statku, by za moment biec do tyłu. Jak w kawale z mrówką i słoniem, buzi-dupci, buzi-dupci a kilometry lecą
A wiadomo, że tu się nie biega tylko pełza więc te kilometry znacznie dłuższe się robią.
Podsumowując:
Dopiero CZ-ty dały mi, jak na razie, umiarkowaną radochę z dodatku Odyssey. Kolejne próby wykonywania misji udawały się już w kombinezonie bojowym grade 3 i kilkoma pukawkami grade 3. Najprościej robić misje polegające na wybiciu w bazie wszystkich z danej frakcji ale trzeba mieć na uwadze, że ma to być frakcja (czy baza?) anarchistyczna, bo inaczej dowalają dosyć sporą karę. Inne misje na razie wciąż często kończą się moim zgonem. Ze względu na średniawy pancerz kombinezony ze spawarką do tej pory biegam na misje w kombinezonie bojowym (dominator grade 3), bo jednak jest on sporo mocniejszy od zdobytego Macericka. Jak w końcu uda się kupić coś przyzwoitego to myślę, że misje "materiałowe" też mnie wciągną.
Miało być micro a wyszło nieco długie ale może komuś się przyda.
PS. Na koniec jeszcze pytanie. Wg opisu CMDR Pitulka podgląd mapy systemu ma informację, że osada jest anarchistyczna jednak obecnie na update 16 tego nie widzę. Czy coś się od popełnienia poradnika przez CMDR Pitulka zmieniło na tym ekranie?
Osada Anarchy wg opisu CMDR Pitulka
U mnie to wygląda trochę inaczej (choć teraz widzę, że to podgląd w nieco innym miejscu - wybór miejsca w APEXie)
widok w APEXie
----------------------------------------------------
Opis powstał od 05 do 16 września 2023r.
W zasadzie więcej tu narzekania (przynajmniej na początku) niż porad ale może komuś naprawdę zielonemu pomoże.
o7 z tej strony cmdr Polev alias PolTomski (w wersji eksploatacyjnej).
Jakiś rok temu kupiłem Odyssey, wszedłem ze 2 razy przeraził mnie interfejs i jeszcze bardziej nie spodobało mi się chodzenie po stacji (od kajfasza do idaasza by mieć interakcję z NPCami). W dodatku te zmaszczone stocznie (do dziś tęsknię za starym widokiem). Pograłem 2x tutoriala on foot i tyle. Po jakichś kilku tygodniach/miesiącach Devsi zrobili mi kuku i "zupgrejdowali" cały interfejs z Horizons do Odyssey (bez dodania oczywiście on foot dla kont bez wykupienia DLC). A to mnie "chamy" załatwili
- rozumiem ich podejście, jedna wspólna aplikacja do wszystkiego, podobnie przecież zrobili wcześniej z podstawową grą i darmowym upgradem do Horizons. Cóż w efekcie nie miałem wyjścia i ... przestałem grać. Jednak do Elity wracam od lat 80 tych więc tu było podobnie, jednak tryb on foot unikałem jak ognie. Aż do zeszłego tygodnia - w końcu StarField wystartował więc zanim do niego siąde warto mieć jakiekolwiek odniesienie jak tryb na nogach wygląda w samej Elite.No to zacząłem od (zbyt) szybkiej lektury poradników:
CMDRa Detsona Jak ograniczyć liczbę zgonów na początku Odyssey oraz Moje początki z Odyssey
CMDRa Pitulka Odyssey dla początkujących część 1 i 2
a także Ś.P. CMDRa Dziadostwo Egzobiologia dla cierpliwych
Następnie kolejny raz przypomnienie co i jak w treningówce w dodatku z YT w tle. Spoko.
No to lecimy na pierwszą własną misję. I tu zonk! Gdzie te misje?
Nie u gości od taksówek (APEX Interstellar Transport), nie u gości od Frontline Solutions ale ... w terminalach na stacji (są jeszcze szemrani kolesie ale oni mają zwykle po 1 misji, niekoniecznie najłatwiejszej). Za pierwszym razem było to dla mnie nie do końca takie oczywiste, teraz może wydawać się to głupie, że na to nie wpadłem natychmiast ale opisuję co mi nie pasowało na "dzień dobry".
Chodzenie z buta po te misje jest nieuniknione - nie da się ich zatwierdzić z poziomu statku (za to oddać misje już jak najbardziej tak). Ogólnie Odyssey to ciągłe chodzenie a niestety ten element jest kiepski i powoduje niepotrzebnie mnóstwo utraty czasu w grze. Chodzenie jest baaaardzo powolne, bieganie to odpowiednich chodzenia w innych grach. Szkoda, że ED nie pozwala na zmodowanie chodzenia na samych stacjach.
Zakupy broni/kombinezonu/ekwipunku przed misją są ... zbędne dla pierwszych najłatwiejszych misji.
Po zaakceptowaniu misji bierzemy taxi (APEX), pełzamy z buta do windy ... nie do tych ... do tych drugich, zjazd, pełzanie do taxi. Wylot! Leeeecimyyyyy do kuchni nastawić wodę w czajniku, podlatujemy do planety, powolne obniżanie lotu, glide, dokowanie, zalanie kawy lub herbaty, jesteśmy na miejscu. Disembark. Szlag znowu ciemno jak w d.... u m......, latarka (domyślnie klawisz T).
Pierwsze misje ("Collection: Secure a package from koleś") polegają na ... podejściu do ogólnodostępnego terminala, zaznaczeniu osoby od której się ma odebrać przesyłkę i pozwoleniu na zeskanowanie napotkanym ochroniarzom. Ważne by nie wyciągać a już na pewno nie używać przy nich broni ORAZ także pozostałych skanerów transfer mode, scan mode i spawarki cutting mode) - teraz już wiem: skanować jednak ochroniarza nie wolno!
Potem wystarczy tylko zawołać taxi by nas odwiozła ... właśnie kurcze tu był kolejny zgrzyt. JAK? Okazuje się, że szukanie na kółku (domyślnie pod lewym ALTem) z wyborem granatów, latarki i upuszczaniu tożsamości NIE ma taxi! Tutorial nic o tym nie wspomina. Okazuje się, że dla zmyłki jest drugie podobnie wyglądające kółko (domyślnie pod klawiszem Q). Dla jeszcze większej zmyłki pierwsze kółko obsługuje się za pomocą myszki (strasznie niewygodne, zwłaszcza ruch w dół, gdzie jest pozbywanie się tożsamości - warto więc podmapować sobie to i medkita oraz baterie pod jakieś wygodne guziki typu alt+~,1,2), drugie kółko natomiast obsługuje klawiatura (kursory). I właśnie tam z lewej strony jest taxi-APEX.
Przygodę z Odyssey rozpocząłem po dosyć sporej przerwie więc na początek (4 września 23) czekał już na mnie ponad godzinny update 16 do pobrania i zainstalowania (tak mam jeszcze stary talerzowy HDD pod gry). Na nogach jednak zagrałem dzień później 5 września 2023, przez jakieś 5h i niestety gra się scrashowała 6 razy (przyczyna jedna jak się później okazało nie tkwiła w samej grze)! Nigdy wcześniej tego w ED nie doświadczyłem, łącznie wcześniej przez 3 lata grania wypadłem max ze 3 razy. Dzień wcześniej latałem przez kilka godzin w Odyssey bez wychodzenia na nogi i nic się nie działo. Do tego po ostatniej aktualizacji gra strasznie mieli dyskiem (wspominałem już, że to talerzowy HDD?) podczas rozgrywki, jak defragmentacja dysku w windows 98, wcześniej tego nie zauważyłem (ale w Odyssey grywałem bardzo sporadycznie, raczej 99% Horizon). Wyjaśnienie przyczyny nieco poniżej.
O bezsensownym chodzeniu po zadokowaniu statku przez pół stacji, by dobrać się do sklepu (Pioneer Supplies) czy terminala z misjami już wspominałem. Chodzenie w ED to jak w innych grach skradanie a bieganie w ED to normalne chodzenie gdzie indziej ale o tym już też marudziłem.
Kolejnym negatywnym wrażeniem było jak wpakowałem swoje 4 litery do taxi i wyszedłem z gry z myślą, że jak jutro wrócę do grania to będę w miejscu docelowym - nic z tego. Frontier konsekwentnie nie wprowadził tu ułatwienia (ale przecież wyjście w hiperprzestrzeni w Horizons skutkuje też "zawieszeniem" w niebycie). To można zrozumieć.
Jednak najbardziej negatywne wrażenie było po śmierci. Otóż ja naiwny miałem nadzieję, ze respawn będzie gdzieś blisko stacji (jak po wylądowaniu APEXA). Nie niestety. To może już tak na logikę, w ostatnio odwiedzonej lokalizacji - tam skąd zamawiałem taxi/tam, gdzie zadokowany statek/ tam gdzie zaakceptowałem misję. Też nieee!
To gdzie?! Kurcze ponad 70 ly w losowym układzie, gdzie trzeba zamówić taxi na powrót do swojego statku.
Mało tego - taka nieudana misja jest już spalona i należy ponownie z buta biec po nową (zastanawiam się co się stanie, gdy weźmiemy kilka na raz - czy wszystkie przepadają czy tylko to "rozpoczęta" - już wiem, że jednak przepadają te z danej lokacji z innych są uratowane). Tak więc po śmierci: Kara za misję 20k (choć na późniejszym etapie dali i 70K kary), dojazd taxi ze 37K, wynagrodzenia brak - (a teoretycznie miałem dostać ok. 55K za udaną misję).
Powrót do statku. Cóż jak na pierwszy dzień na stopach wystarczy.
Dzień drugi:
Play
Preparing Shaders
Preparing Planet Generations Systems
Continue
Solo Start
HDD się znowu "defragmentuje"
Ok siedzę w CHU City w statku
a wejdę w Startport Services - CRASH!
Repeat
ach przecież misje na nogach są gdzieś indziej a nie w Startport Services.
Pełzanie do windy, winda, jeeeeedzie, otwiera się winda i ... CRASH!
Reload, wybór misji i lecimy. Lądowanie. O strażnik, skan, wszystko OK, No to sprawdzę w końcu czy mnożna skanować strażnika ... Critical Injury ... Redeploy ... Zaskoczenie bo się budzę w swoim statku (WTF?) .. rzut oka na misje Mission Failed ... Pełzanie do windy, do terminala, Hmm nie ma misji Secure package więc biorę Collection:Fetch The Personal Documents From A Settlement, ok 1275 Ls ... wsiadamy do APEXa i ... HARD CRASH, restart windowsa. Ponad godzina w plecy a ja mam na koncie 1 misje w plecy i pół godziny latania w Apexie

Tu się jednak sprawa wyjaśniła z tym CRASHowaniem. Jako, że ja często usypiam kompa to czasami w tle pobiera się jakaś durna aktualizacja windowsa a jak wszyscy wiemy taka pobrana i zainstalowana aktualizacja czeka na restart kompa i ... muli kompa jak jasny gwint. Od restartu windy i dokończeniu aktualizacji Odyssey mi się już nie wysypał! Także "defragmentacja" też jakby mniejsza, choć nadal dysk słychać. Nic trzeba się w końcu zaopatrzyć w SSD - jest super okazja, kupię go za tantiemy z tego micro poradnika

Ok wracając do gry, Restart i lecimy w APEXie. Misja (Collection:Fetch The Personal Documents From A Settlement) polega na odnalezieniu szafki w budynku, odnajdujemy terminal i w nim Facility->Habibat (może być kilka) a potem odpowiednią szafkę (Locker nr xxx), zaznaczamy, szukamy szafki i wbijamy kod, po otwarciu podnosimy dokumenty, po drodze znalazłęm jakieś illegal Encrypted Memory Chip - podniosłem ale bałem się czy po przeskanowaniu przez ochroniarza znowu mnie nie zaatakuje więc wezwałem od razu APEXa.
Jeszcze 10 min i w domu. Nagroda 10K i 3 gwiazdki respec.
Czas na kolejną misję Delivery: Take a package to koleś 75K lub 10K+3xRep (Terminal, oznaczyć kolesia, podejść, zagadać i do taxi).
Następna Collections: Fetch The Insight Data Bank From A Settlement 57K lub 10K+3xRep ok 2,2K Ls, 6min lotu (tu trochę gorzej bo nie było w terminalu namiarów na skrzynkę, leżała luzem na zewnątrz budynku). I tu mała uwaga, ostatnio robiłem taką misję i szafka była wewnątrz budynku, po wyjęciu danych z szafki na oczach cywila nastąpił alarm i ... żegnaj Gienia, mission failed.
Ok dosyć tych przynudnawych misji, czas na jakiś CZ. Tu akurat nie było Frontline Solutions, więc zmiana miejscówki na dużą stacje orbitalną - Pierwsza misja (tu już jakiś kombinezon bojowy i ze 2 bronie są mocno zalecane) i ... całkowicie zmienia się oblicze Odyssey - pierwsza walka, ze 2x śmierć ale ogólnie wygrana (oczywiście CZ typu najłatwiejszego na początek). Niestety nadal lot i powrót trochę za długo trwa - w statkach kosmicznych CZ-ty można błyskawicznie respawnować (Supercruise i powrót do CZ) a tu na nogach chyba nie za bardzo (a jeśli tak to pewnie dosyć długo trwa podpełznięcie po CZ do swojego statku, startowanie z planety, Supercruise, lądowanie i ponowna walka - do sprawdzenia, ewentualnie któryś z CMDRów mi podpowie).
A i jeszcze jeden mały zgrzyt. Na statki Frontline Solutions wchodzi się od tyłu, na APEXy i własne statki (nie wiem czy wszystkie ale na Kraita tal) od przodu.
Na początku co chwile biegłem przed załadowaniem się na misję do przodu statku, by za moment biec do tyłu. Jak w kawale z mrówką i słoniem, buzi-dupci, buzi-dupci a kilometry lecą
A wiadomo, że tu się nie biega tylko pełza więc te kilometry znacznie dłuższe się robią.Podsumowując:
Dopiero CZ-ty dały mi, jak na razie, umiarkowaną radochę z dodatku Odyssey. Kolejne próby wykonywania misji udawały się już w kombinezonie bojowym grade 3 i kilkoma pukawkami grade 3. Najprościej robić misje polegające na wybiciu w bazie wszystkich z danej frakcji ale trzeba mieć na uwadze, że ma to być frakcja (czy baza?) anarchistyczna, bo inaczej dowalają dosyć sporą karę. Inne misje na razie wciąż często kończą się moim zgonem. Ze względu na średniawy pancerz kombinezony ze spawarką do tej pory biegam na misje w kombinezonie bojowym (dominator grade 3), bo jednak jest on sporo mocniejszy od zdobytego Macericka. Jak w końcu uda się kupić coś przyzwoitego to myślę, że misje "materiałowe" też mnie wciągną.
Miało być micro a wyszło nieco długie ale może komuś się przyda.
PS. Na koniec jeszcze pytanie. Wg opisu CMDR Pitulka podgląd mapy systemu ma informację, że osada jest anarchistyczna jednak obecnie na update 16 tego nie widzę. Czy coś się od popełnienia poradnika przez CMDR Pitulka zmieniło na tym ekranie?
Osada Anarchy wg opisu CMDR Pitulka
U mnie to wygląda trochę inaczej (choć teraz widzę, że to podgląd w nieco innym miejscu - wybór miejsca w APEXie)
widok w APEXie
----------------------------------------------------
Opis powstał od 05 do 16 września 2023r.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: Lh9mHmq.png]](https://i.imgur.com/Lh9mHmq.png)
![[Obrazek: 129764.png]](https://inara.cz/data/sigs/129/129764.png)


![[Obrazek: 51626.jpg]](https://inara.cz/data/sig/51/51626.jpg)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: MB0ujCf.png]](https://i.imgur.com/MB0ujCf.png)