![]() |
|
[VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Wersja do druku +- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com) +-- Dział: Strefa Publiczna (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Dział techniczny (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=73) +---- Dział: Virtual Reality (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=121) +---- Wątek: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna (/showthread.php?tid=2082) |
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Yata_PL - 15.01.2017 (05.01.2017, 16:00 UTC)Tesu napisał(a): Mam podobnie jak Hetman - w roznych apkach i grach VR , w ktore gram na stojaco w trybie pokoju po ok. 2h zabawy zaczynam miec dosc. W przypadku grania na siedzaco gogle na glowie nie przeszkadzaja mi przez pierwsze 3-3,5 godziny, pozniej zaczynam odczuwac stopniowo narastajace zmeczenie (glownie karku i nasady nosa), po 5 godzinie mam juz dosc. Tyle tylko, ze zazwyczaj siadam do kompa na jakies 2-3h, wiec w sam raz na sesje w VR. odpowiedzią na powyższe bolaczki jest VR cover https://vrcover.com/ każdy kto próbował jest zadowolony i wydłuża sobie czas pobytu w goglach , oczywiście Oculus tu ma troche bardziej pod górke ale tez pomaga. (05.01.2017, 14:31 UTC)Baton napisał(a):(05.01.2017, 11:43 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): J ja mam ostro w sensie krawedzi i braku blurr - nie mylic z wysoką rozdzielczościa, kwestia odp. ustawien. Chetnie bym zobaczył Twoje ustawienia + printscreen z gry lub material video. RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Mathias Shallowgrave - 15.01.2017 Yata, jest może wersja tego VR Cover z wycięciem na okulary? RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Baton - 15.01.2017 (15.01.2017, 10:06 UTC)Yata_PL napisał(a): ja mam ostro w sensie krawedzi i braku blurr - nie mylic z wysoką rozdzielczościa, kwestia odp. ustawien. Chetnie bym zobaczył Twoje ustawienia + printscreen z gry lub material video. Nie bardzo wiem co Ci może dać mój printscreen, jak pisałem mam czytelnie na ile ekran może, a z soczewkami to nie mam nikomu jak pokazać ale dam Ci przykład, jak siedzę w kokpicie, trzymam głowę prosto tak żeby w prawym dolnym ekranu miał ten panel "mass locked itd." i obrócę oczy w tamtą stronę nie ruszając głową, to nic nie jestem tam w stanie przeczytać. brzegi ekranu to jeszcze jakoś, ale dowolny z czterech kątów jest totalnie nieczytelny. W sumie to nie wiem czy to powodują soczewki czy wyświetlanie stereoskopowe czy kombinacja obu ![]() Gram sobie od dwóch dni po kilkanaście/dziesiąt minut w Space Pirate Trainer, zero problemów, tylo mi prawe ramię wysiada od tego wyginania się, żeby strzelać ponad tarczą
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Yata_PL - 15.01.2017 (15.01.2017, 13:25 UTC)Baton napisał(a):(15.01.2017, 10:06 UTC)Yata_PL napisał(a): ja mam ostro w sensie krawedzi i braku blurr - nie mylic z wysoką rozdzielczościa, kwestia odp. ustawien. Chetnie bym zobaczył Twoje ustawienia + printscreen z gry lub material video. Ok, to podobno wina soczewek , w Vive jest podobnie ja się przyzwyczaiłem na tyle ze zupełnie mi to nie przeszkadza , zwyczajnie częściej ruszam szyją niz przewracam gałami ![]() Jak ustawiles suwaczek HMD Quality a jak supersampling ? Masz właczone AA czy off ? SPT jest u mnie ciagle nr 1 jesli chodzi o roomscale ,ale jakos nijak nie potrafię przeskoczyc 25~26k pkt w highscore. RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Dr.Kobayashi - 15.01.2017 Baton Gram sobie od dwóch dni po kilkanaście/dziesiąt minut w Space Pirate Trainer, zero problemów, tylo mi prawe ramię wysiada od tego wyginania się, żeby strzelać ponad tarczą ![]() Skrzyżuj ręce, to wystarczy ! Jak to w niedopracowanym Świecie virtualnym bywa... pistolet Space Pirata przechodzi przez tarczę
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Baton - 15.01.2017 To by mi zabiło imersje Doszedłem dziś do 19-go poziomu, nieźle jak na mój wiek A wiesz, że sam się też możesz zastrzelić? ja JUŻ wiem
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Baton - 15.01.2017 OK, dziś mój rekord, na pewno ponad dziesięć godzin, oczywiście z przerwami, w sumie nawet nie że muszę, ale rozsądek mi rozkazuje, poza tym muszę nanieść dane do arkusza i coś zjeść . Latanie po księżycu jest tak magiczne, ze się nie mogę oderwać. Nie mam żadnych niewygód, chyba mi czoło przywykło, zdarzało mi się, że gogle były niewygodne ale dziś zero problemów.
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Varlus - 16.01.2017 Ja tam nigdy nie narzkałem czy mi ciąży HMD na głowie, wszystko zależy od ustawienia strapów i żeby całkowicie HMD nie spoczywał na czole, ale również opierał się lekko o policzki, taki balans pozwoli na dłuższą zabawę. Chociaż z mojej strony zapytałbym się czy ktoś zna jakieś dobre krople do oczu, generalnie nie mam problemu, ale takie zabawy w HMD na dłuższy czas wysuszają spojówki i chciałbym mieć jakotako wsparcię by mi oczy za wczasu nie obeschły
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Yata_PL - 16.01.2017 (15.01.2017, 23:02 UTC)Baton napisał(a): OK, dziś mój rekord, na pewno ponad dziesięć godzin, oczywiście z przerwami, w sumie nawet nie że muszę, ale rozsądek mi rozkazuje, poza tym muszę nanieść dane do arkusza i coś zjeść Doskonale Cie rozumiem, czasem tak mam , lecę sobie ( od kilku miesiecy w zasadzie nie tykam monitora w ED) , z jakąs misją , pomysłem , lub oddać bounty , po drodze mijam planetę lub ksiezyc, z daleka wygląda na ładnie zróżnicowany.. i juz wiem ze jest po mnie , mija 45 minut a ja ciągle latam bez celu i się zachwycam , ewentualnie przesiadka do SRV potem fotka . No dobra odlatuje ale kurcze co to jest tam daleko za punkciki, znowu podlatuje bustujac - wgniata mnie w fotel , w tle galnet radio ... kolejne 30 minut przepadło. Przeklęty VR nie pozwala mi grac tak jak chcę...
RE: [VR] Virtual Reality - dyskusja ogólna - Baton - 16.01.2017 (16.01.2017, 15:59 UTC)Yata_PL napisał(a): No dobra odlatuje ale kurcze co to jest tam daleko za punkciki, znowu podlatuje bustujac ( wgniata mnie w fotel , w tle galnet radio ) znowu 30 minut przepadło, przeklęty VR nie pozwala mi grac tak jak chcę... Od wczoraj Cię rozumiem, latam po tym księżycu, najpierw pustynie całkiem jak wyciągnięte z Diuny, po 10 minutach czarne góry jak z Mordoru z jakimiś rozpadlinami głębokimi na dwa kilometry w które aż strach zaświecić latarką, bo cholera wie co może wyskoczyć, na zwykłym monitorze też jest ładnie ale nie ma wrażenia bycia tam. Dużo też chyba robi fakt, że zakładając gogle świadomie się odcinasz od innych rzeczy, nie ma przeglądarki w drugim oknie, nie próbujesz czytać książki z kindlem na kolanach, nie przeglądasz sms-ów. Zacząłem się czuć jak prawdziwy odkrywca. Nadal Elite to dużo więcej niż tylko latanie nad górami, jakbym musiał wybrać tylko jeden sposób to bym wybrał zwykły monitor, ale na szczęście nie muszę wybierać
|