09.11.2021, 17:51 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.11.2021, 18:01 UTC przez Pol Detson.)
Witajcie
Jakiś czas temu zostałem posiadaczem x56. Szału nie ma, myślałem że będzie lepiej.
Ale że też nie jestem bardzo wybitnym pilotem, ot taki przeciętniak, zostawiłem go i jakoś dajemy radę. Znalazłem jeden port USB na którym nie wyskakują Ghost Imputy i jest dobrze, jak padnie to chyba więcej nie spojrzę w stronę kontrolerów Logitecha.
Ale nie o żalach na sprzęt będzie tutaj mowa.
Otóż chciałem się z Wami podzielić sposobem na (wg. mnie) bezproblemowe i szybkie montowanie zestawu na biurku. W tym celu zbudowałem takie coś:
Zwykłe biurko:
![[Obrazek: SSuGMcJh.jpg]](https://i.imgur.com/SSuGMcJh.jpg)
Z supportami:
![[Obrazek: r6s56kuh.jpg]](https://i.imgur.com/r6s56kuh.jpg)
A komplet wygląda tak:
![[Obrazek: nVI1oVih.jpg]](https://i.imgur.com/nVI1oVih.jpg)
Sposób montażu widać na innych zdjęciach (link poniżej), nie będę tutaj robił posta-tasiemca. Jak ktoś będzie zainteresowany to niech sobie zajrzy.
Sprzęt bez przeróbek pasuje także do x52. Do innego typu HOTASA niezbędna by była jedynie przeróbka sposobu montażu sprzętu na podstawach.
Chodzi tu o sposób montażu supportów do główniej podstawy.
Przy "wymyślaniu" zależało mi na jak najprostszym i najszybszym montażu. Udało się, montaż supportów wraz z podłączeniem HOTASa zajmuje mi mniej niż dwie minuty. Bez wielkiego pośpiechu, łącznie z wyciągnięciem wszystkiego z szafy. Więc chyba nie jest źle
Przeszedłem przez blokady ze śrub, wymyślne zawiasy, aż to tego co widzicie na zdjęciach.
Konstrukcja jest mocna i stabilna, wiadomo, nie da się usiąść ale nie do tego służy. Grunt że HOTAS stoi w miejscu, a nie tańcuje na biurku. No i postawiony na biurku oczywiście jest za wysoko
Całość kosztowała mnie flaszkę whisky i 4 piwa. Whisky dlatego ze to nie była pierwsza fucha. Inaczej byłoby 8 piw
Blachy wycięli mi i nawiercili (żadnych prac ręcznych, wszystko na maszynie) mechanicy w firmie gdzie pracuję, a pogięła mi je inna firma która z kolei pracuje "dla nas". Na początku chcieli 40 zeta za gięcie!! Ale jak się dowiedzieli skąd jestem i że to do domu, nie wzięli ani grosza. Znajomości.
Dodatkowo, nie ma tego na zdjęciach, supporty mam teraz obciągnięte osłoną krawędziową. Niebezpiecznie waliły w poręcze fotela. Taki był zamysł, dlatego są większe od Kontrolerów, na zdjęciach po prostu jeszcze ich nie założyłem.
Poniżej link do dysku na którym jest plik PDF z rysunkami oraz więcej zdjęć gdyby ktoś chciał podobne u siebie wykonać.
Support x56
Wymiary w pliku są z mojego zestawu, może być niezbędna modyfikacja żeby przy innym biurku i fotelu pasowało.
Gdyby był jakiś problem z linkiem, proszę o PW, mogę też wysłać na maila.
Jako że akurat tydzień urodzinowy, niech to będzie taki mały prezent urodzinowy dla Husarzy którzy nie mają podstawek do swoich HOTASów
Sto Lat Husario!!!
Jakiś czas temu zostałem posiadaczem x56. Szału nie ma, myślałem że będzie lepiej.
Ale że też nie jestem bardzo wybitnym pilotem, ot taki przeciętniak, zostawiłem go i jakoś dajemy radę. Znalazłem jeden port USB na którym nie wyskakują Ghost Imputy i jest dobrze, jak padnie to chyba więcej nie spojrzę w stronę kontrolerów Logitecha.
Ale nie o żalach na sprzęt będzie tutaj mowa.
Otóż chciałem się z Wami podzielić sposobem na (wg. mnie) bezproblemowe i szybkie montowanie zestawu na biurku. W tym celu zbudowałem takie coś:
Zwykłe biurko:
![[Obrazek: SSuGMcJh.jpg]](https://i.imgur.com/SSuGMcJh.jpg)
Z supportami:
![[Obrazek: r6s56kuh.jpg]](https://i.imgur.com/r6s56kuh.jpg)
A komplet wygląda tak:
![[Obrazek: nVI1oVih.jpg]](https://i.imgur.com/nVI1oVih.jpg)
Sposób montażu widać na innych zdjęciach (link poniżej), nie będę tutaj robił posta-tasiemca. Jak ktoś będzie zainteresowany to niech sobie zajrzy.
Sprzęt bez przeróbek pasuje także do x52. Do innego typu HOTASA niezbędna by była jedynie przeróbka sposobu montażu sprzętu na podstawach.
Chodzi tu o sposób montażu supportów do główniej podstawy.
Przy "wymyślaniu" zależało mi na jak najprostszym i najszybszym montażu. Udało się, montaż supportów wraz z podłączeniem HOTASa zajmuje mi mniej niż dwie minuty. Bez wielkiego pośpiechu, łącznie z wyciągnięciem wszystkiego z szafy. Więc chyba nie jest źle

Przeszedłem przez blokady ze śrub, wymyślne zawiasy, aż to tego co widzicie na zdjęciach.
Konstrukcja jest mocna i stabilna, wiadomo, nie da się usiąść ale nie do tego służy. Grunt że HOTAS stoi w miejscu, a nie tańcuje na biurku. No i postawiony na biurku oczywiście jest za wysoko
Całość kosztowała mnie flaszkę whisky i 4 piwa. Whisky dlatego ze to nie była pierwsza fucha. Inaczej byłoby 8 piw
Blachy wycięli mi i nawiercili (żadnych prac ręcznych, wszystko na maszynie) mechanicy w firmie gdzie pracuję, a pogięła mi je inna firma która z kolei pracuje "dla nas". Na początku chcieli 40 zeta za gięcie!! Ale jak się dowiedzieli skąd jestem i że to do domu, nie wzięli ani grosza. Znajomości.
Dodatkowo, nie ma tego na zdjęciach, supporty mam teraz obciągnięte osłoną krawędziową. Niebezpiecznie waliły w poręcze fotela. Taki był zamysł, dlatego są większe od Kontrolerów, na zdjęciach po prostu jeszcze ich nie założyłem.
Poniżej link do dysku na którym jest plik PDF z rysunkami oraz więcej zdjęć gdyby ktoś chciał podobne u siebie wykonać.
Support x56
Wymiary w pliku są z mojego zestawu, może być niezbędna modyfikacja żeby przy innym biurku i fotelu pasowało.
Gdyby był jakiś problem z linkiem, proszę o PW, mogę też wysłać na maila.
Jako że akurat tydzień urodzinowy, niech to będzie taki mały prezent urodzinowy dla Husarzy którzy nie mają podstawek do swoich HOTASów
Sto Lat Husario!!!

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)

![[Obrazek: 51626.jpg]](https://inara.cz/data/sig/51/51626.jpg)