Wybacz, ale gdy spojrzałem na ten screenshot, to myślałem, że zapomniałem włożyć okularów. Pozorne poprawianie grafiki poprzez rozmywanie wszystkiego co się da już dawno wyszło z mody, ale widzę że Bethesda nie zmienia swoich zwyczajów.
No coś ty!
Ja go złapałem akurat w takim momencie. Nadchodzi burza, ciemno, niebo pełne chmur, niesamowity klimat!
Grafice w poprawionej edycji, delikatnie doprawionej modami, niczego moim zdaniem nie brakuje.
10.01.2017, 21:10 UTC (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.01.2017, 04:42 UTC przez Robinus.)
(10.01.2017, 14:12 UTC)szarik napisał(a):
(03.01.2017, 11:54 UTC)Robinus napisał(a):
(03.01.2017, 11:30 UTC)Ulpian napisał(a): Wybacz, ale gdy spojrzałem na ten screenshot, to myślałem, że zapomniałem włożyć okularów. Pozorne poprawianie grafiki poprzez rozmywanie wszystkiego co się da już dawno wyszło z mody, ale widzę że Bethesda nie zmienia swoich zwyczajów.
No coś ty!
Ja go złapałem akurat w takim momencie. Nadchodzi burza, ciemno, niebo pełne chmur, niesamowity klimat!
Grafice w poprawionej edycji, delikatnie doprawionej modami, niczego moim zdaniem nie brakuje.
a co to za mody?
Nie wiem jak to wyeksportować jakoś ładnie z NMM.
To jest lista z niego, postaram się ją rozwinąć w coś bardziej zrozumiałego jak czas w pracy znajdę:
AHA!
Bardzo ważne jest żeby DO KAŻDEGO MODA, do którego jest to dostępne, od razu sprawdzać i pobierać polską wersję.
Brak polskiej wersji w modzie do latarni na przykład powoduje angielskie teksty w większości opisów...
To samo z efektami dźwiękowymi - nie mam pojęcia czemu, ale jak tylko jest do czegoś spolszczenie, to trzeba koniecznie to zainstalować.
Spolszczenia do modów można szukać w googlach, albo w zakładce "Translate" bezpośrednio na stronie moda na Nexusie.
dzieki Robinus, uzywam mniej więcej czegoś podobnego... a co do kwestii braku spolszczenia to często odpowiednia kolejność modów powoduje, że polski zostaje...
To już druga... towarzyszka, którą przypadkiem uśmierciłem. Walczyliśmy z matką ogników, gdy nagle tamta padła, nie zdołałem zatrzymać silnego cięcia i...
Coś kobiety się mnie nie trzymają. Tym razem to Jenassa. Będzie mi brakowało jej poetyckiego podejścia do walki...
(11.01.2017, 17:54 UTC)Robinus napisał(a): To już druga... towarzyszka, którą przypadkiem uśmierciłem. Walczyliśmy z matką ogników, gdy nagle tamta padła, nie zdołałem zatrzymać silnego cięcia i...
Coś kobiety się mnie nie trzymają. Tym razem to Jenassa. Będzie mi brakowało jej poetyckiego podejścia do walki...
Też macie taki problem?
Nie, bo my potem i tak na końcu wykorzystujemy jeszcze zwłoki.