30.07.2019, 08:50 UTC
@SEBA312
"Temat wałkowany 100 razy.
Zamykam."
"Temat wałkowany 100 razy.
Zamykam."
|
Skąd ten nick?!
|
|
30.07.2019, 08:50 UTC
@SEBA312
"Temat wałkowany 100 razy. Zamykam."
04.10.2019, 04:56 UTC
Widzę że genezy Waszych nicków w grach są bardzo różne. Oto moja historia:
W odległych latach 90-tych, gdzieś na samym początku, a także na samym początku mojej bytności w szkole podstawowej, w klasie 3 lub 4 [dokładnie nie pamiętam], w mojej podstawówce ogłoszono, że będą zawody w koszykówce. W związku z tym, że jestem z wyżu demograficznego, klas w każdym roczniku było dosyć sporo - w moim aż 8. Razem z kumplami z klasy uznaliśmy, że skoro żaden z nas nie jest specjalnym kozakiem w kosza, to podejdziemy do sprawy kunktatorsko. Wymyśliliśmy, że nadamy sobie przydomki od owoców. I że w trakcie gry będziemy nimi do siebie wołać, a po jakimś czasie zaczniemy te przydomki mieszać - tak dla zmyły. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to mega śmieszne i naiwne, ale jak się jest w 3 czy 4 klasie podstawówki, to wtedy wydawało się to nam super pomysłem. Jak się domyślacie, niewiele z tego wyszło, pomysł okazał się na maksa słaby i nic nie wskóraliśmy w tych zawodach. Ale, ale, po co o tym piszę...ano dlatego, że mi dostał się owoc - banan. No i po tych zawodach, ten banan został moją ksywką na wiele, wiele lat. A zatem od początku niemalże podstawówki zostałem Bananem. Nie było w tym żadnych podtekstów. Prawdopodobnie Banan został też dlatego że rymuje się z moim imieniem, czyli Damian. Banan - Damian. No i spoko, mi to specjalnie nie przeszkadzało. Bananem byłem przez całą podstawówkę, potem, w jakiś naturalny sposób Bananem byłem też w liceum. Myślę, że ten Banan, jeszcze w podstawówce przyjął się też dlatego, że - moi rodzice w przypływie inwencji twórczej nadali mojej bliźniaczej siostrze [z którą chodziłem oczywiście do jednej klasy] imię Jagoda. Więc w podstawówce był Banan i Jagoda:-) Właściwie sporo osób nawet nie wiedziało dokładnie jakie jest moje prawdziwe imię - był Banan. Zawsze było wiadomo o kogo chodzi. Banan przylgnął do mnie na tyle mocno, że w liceum nawet niektórzy nauczyciele mówili do mnie w ten sposób. W klasie nikt się nie dziwił gdy nauczyciel mówił: "Do odpowiedzi proszę Banana". Zdarzało się, że i moi rodzice mówili do mnie Banan, choć niespecjalnie często, ale jednak. Ale z jakiegoś powodu, moja ksywa gdzieś na przełomie liceum i studiów zaczęła ewoluować. Ktoś kiedyś po prostu skrócił moją ksywę mówiąc do mnie - nie Banan - ale Bany. No i od początku studiów został Bany. Banym jestem do dzisiaj. Mówią tak do mnie wszyscy znajomi, część mojej rodziny, teściowie i nawet żona. Żona właściwie nie używa mojego imienia, no chyba że jest na mnie zła. Jak usłyszę, że zwraca się do mnie per Damian - oj, wiadomo, że coś się święci:-p A i tak hitem był nasz ślub. W kościele, przysięga małżeńska a ja słyszę: Biorę sobie Ciebie Bany...Damianie za męża...Rechot pierwszych rzędów słyszę do dzisiaj:-) A skąd Banson82? Sprawa prosta. Pochodna ksywy z życia plus rocznik urodzenia. W grach zazwyczaj po prostu Banan lub Bany są już pozajmowane, więc używam Banson82. Ot cała historia nicka:-)
23.11.2019, 14:34 UTC
Cześć . Mój nick od dawna ten sam w grach , pochodzi z Rogera Zalaznego „Stwory światła i ciemności „
Jedna z czołowych postaci. Przebudzeniec , a potem SD
23.11.2019, 21:55 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.11.2019, 16:17 UTC przez Gen. DaVidoSS.)
Nick jest z przypadku. Gralem przez wiele lat w symulator lotniczy il2 sturmowik, potem Battle of stalingrad, DCS. Wszystko w kameralnym klubie. Kiedy to postanowiliśmy spróbować czego innego padło na elite. Dla beki nadaliśmy sobie rangi generałów nie wieżąc ze ktokolwiek z nas będzie latał na poważnie w elite. Tymczasem szczeki nam poopadały i mimo iż każdy pilot w elite ma już range wojskowa komandora niestety generał się ostać już musi. Dla usprawiedliwienia dodam ze taki ze mnie generał jak z koziej dupy trąba...
25.11.2019, 11:22 UTC
Stąd, że gra jest w obcym dla mnie języku i liczę na zdolności komunikacyjne postaci, od której pożyczyłem nick.
11.03.2021, 12:51 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.03.2021, 12:53 UTC przez Szympek111.)
Nick od mojego imienia Szymon/Szymek, przypadkowo, dawno temu wpadła literówka i tak juz zostało
.A "111"? Zazwyczaj "Szympek" jest zajęte
24.03.2021, 13:20 UTC
Ahoj cmdrs, zawsze miełem problem a nickiem. Od młodych lat jakoś nic do mnie nie przylgnęło. Mad Stinger czyli szalony żądlarz wymyśliłem na począdku gry w Ellite D. gdy strzelałem do wszystkiego z napisem WANTED nie zwracając uwagi na rangę - domyślacie się z jakim skutkiem :-)
25.03.2021, 12:37 UTC
Ja Quilkhaka wymyśliłem naście lat temu (o ile w ogóle nie w minionym tysiącleciu, tego juz nie pamietam), miał pasować do wszystkiego w co sie gra i każdego rodzaju postaci.
Dobrze natomiast pamiętam jak mnie olśniło - przyszło objawienie w trakcie rutynowej czynności w pewnym miejscu ;-) Także jest stary jak świat
25.03.2021, 14:59 UTC
W sumie to po prawie roku wypadałoby coś powiedzieć. Większość kojarzy mnie bardziej jako Różę "Rusałkę" Bielikov niż stricte Rusałkę, a właśnie od tej Róży wszystko się zaczęło.
W czasach gimnazjalnych, kiedy czytałam dużo książek, właśnie jedna z bohaterek miała na imię Róża, zaś nazwisko pochodzi od drugiego głównego bohatera tej jakże zacnej powieści dla nastolatek.
I tak przez wiele lat byłam Różą, po czym poznałam Valsione i ten zaczął nazywać mnie Rusałką
Do tej pory nie mam pojęcia czemu tak. Pech chciał, że całość discordowego nicku nie mieściła się, więc Rzemysław wpadł na pomysł bym wpisała tylko Rusałka i od tej pory jestem sobie jako CMDR Rusałka. "Tam gdzie diabeł nie może, tam Rusałkę poślą."
26.03.2021, 02:48 UTC
Swojego nicka mam już ponad 20 lat.Nadał mi go kumpel,ale do dziś nie wiem z jakiego powodu.Z początku nie reagowałem bo miałem przezwisko mucha(skrót od nazwiska),ale inni podchwycili i tak już zostało.Trzy szóstki dodałem później gdy zacząłem logować się do netu bo samo josel jest całkiem popularne i było zajęte,a josel666 całkiem fajnie wygląda(nie,nie jestem satanistą jakby się ktoś pytał,żydem też,choć parę razy niektórzy gracze chyba mnie za takiego uznali bo dostawałem kick albo strzał w plecy)Dziwna jest dla mnie sprawa z tymi szóstkami.W niektórych grach nie da się wpisać pełnego nicku tak jakby zakazane były.
Lepiej mieć zero informacji, niż być zdezinformowanym, bo oznacza to informację ujemną, mniejszą od zera.
Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Dziś jest ten dzień.. | Reinrk van Dall | 2 | 949 |
14.08.2016, 10:21 UTC Ostatni post: Goliat |
|