Polska, Polacy, nasz duch... i nie tylko.
#51
Dalej odbijanie piłeczki.... Smile
Proszę....


Cytat:Zakładasz, że tamta telewizje jest upolityczniona dokładnie tak jak polska, to jest IMO pierwszy błąd w Twoim rozumowaniu. 

Po drugie, nawet jeśli jest to CO Z TEGO? czy rozmowa o polsce i krytyka w TV rosyjskiej (upolitycznionej jak cholera) odbierasz automatycznie jako wtrącanie się w wewnętrzne sprawy? 

Acha, to polska telewizja jest upolityczniona jako jedyna na świecie? Albo niemiecka nie jest? To mam komentować?  Rolleyes
Każda, każda państwowa telewizja na świcie realizuje cele danego państwa( lub/i rządzących), + "aktualnie obowiązującą "jedynie słuszną" narracje.

Cytat:Ale znasz całą wypowiedź tego gościa a nie jedno zdanie wyjęte z kontekstu prawda?

Czytałem cały wywiad, z tłumaczem gooogle.
Podtrzymuje, to co napisałem.
Wyślę Ci link, jak znajdę powtórnie.

Cytat:I właśnie tego nie rozumiem: Jakim prawem chcesz mu tego zabronić? rozumiem również, że nie będąc hipokrytą zabroniłbyś również Państwowej TVP interesować się 

Niemcami?

Oczywiście,  polska, państwowa telewizja nie powinna komentować publicystycznie ruchów niemieckiego rządu - o ile nie dotyczą one Polski.
Prywatne telewizje - niech robią, co chcą.

Cytat:Nie musisz się zgadzać, ale to niestety jest fakt. W obecnych czasach niestety organizacje nacjonalistyczne (ONR i spółka) mają bardzo ułatwione zadania, i niestety słychać o nich bardzo często.

Ja nie słyszę - bo nie czytam upolitycznionych szmatławców - dlatego też, nie znam drugiej strony - "opinii" wysławiających rasistów i innych takich....   Smile


Cytat:OOOOO a tu mnie trochę rozzłościłeś: Gdzie napisałem, że w Niemczech mają ołtarzyki z Adolfem? Jeśli nie jesteś w stanie takiej mojej wypowiedzi wskazać, bardzo proszę o sprostowanie.



Proszę, z Twojego posta:

Cytat:Ci którzy jeszcze żyją bardzo często mówią otwarcie że np byli w SS..., chwalą się tatuażami... niektórzy mają w domach kąciki w których pielęgnują pamięć o rodzicach ss-manach... w tym możesz mi wierzyć, wiem to z pierwszej ręki...

To jest pielęgnowanie ideologii nazistowskiej.
Zaprzeczysz?
Czy przyczepisz się do wyrażenia"ołtarzyk z Adolfem"? Użycie tego wyrażenia, to jest przenośnia - taki chwyt stylistyczny.
Bardzo często gram skojarzeniami.



Cytat:Napisałeś, że mamy konsensus, i byłbym się zgodził... bo na tym poziomi na którym się zgodziliście to trudno się nie zgodzić "UE potrzebna jest zmiana" i ok [Obrazek: tongue.png] jeśli o to chodziło to możemy iść na piwo...


Nie zmiana - ale chyba zaoranie i rozpoczęcie od nowa.
Na jaką zmianę liczysz?
Czy ktokolwiek wyciągnął wnioski, z tego co się teraz dzieje? Z uchodźcami, z Brexitem, z Grecją itd....z praktycznie zerowym wzrostem gospodarczym.
Nie, jest dokładnie odwrotnie - dalej brną po same uszy w g....jeszcze grożąc nam, jeżeli nie chcemy na siebie wziąć tego... 
Cóż, ja na "reformę UE" nie liczę.

Tak, być może zbyt zabrnęliśmy w stronę polityki - masz racje.
Ciężko jednak nie podawać przykładów z życia wziętych - wszak to najlepszy miernik: oglądamy idee wprowadzone w życie.
Jednak - miało nie być polityki, to nie idźmy tą drogą. Smile

Dało radę się nie pokłócić? Dało.
Jest ok? Jest.
I o to chodzi... poglądy muszą się ścierać, weryfikować się wzajemnie... inaczej, zamieniają się w religie: prawdy objawione.
A tego żaden z nas nie chce....

EDIT: Rysiu, zapomniałem.... w USA patriotyzmu uczono dzieci od przedszkola... nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze kilkanaście lat temu.
Wspominam o tym, bo chyba w czymśtam stawiałeś USA za wzór dla UE - tu się zgadzam. Dobre wzorce trzeba kopiować. Smile
#52
Dla mnie każda rocznica Powstania Warszawskiego jest jednym z większych świąt w roku! Chce tego nauczyć moje dzieci. Flagę wywieszam wtedy na dłuższy czas.
#53
(02.08.2017, 11:36 UTC)visjerr napisał(a): Dla mnie każda rocznica Powstania Warszawskiego jest jednym z większych świąt w roku! Chce tego nauczyć moje dzieci. Flagę wywieszam wtedy na dłuższy czas.

Naprawdę? Świętujesz hekatombę? Cieszysz się z tego, że to nastąpiło?

Myślałem że takie wydarzenia się czci, ale co ja tam wiem...
#54
Ok, trochę mnie również znudziło odbijanie piłeczki, więc skupie się na tym, gdzie mi prawdę mówiąc nadepnąłeś na odcisk próbując manipulować tym co napisem. skupie się w każdym razie na próbie wyjaśnienia Ci o co mi chodziło. Generalnie przeinaczanie wypowiedzi, dopowiadanie sobie czegoś, uważam za największą bolączkę dyskusji internetowych, i jestem na tym punkcie troszeczkę uczulony.

(02.08.2017, 11:11 UTC)GutenbergPL napisał(a):
Cytat:OOOOO a tu mnie trochę rozzłościłeś: Gdzie napisałem, że w Niemczech mają ołtarzyki z Adolfem? Jeśli nie jesteś w stanie takiej mojej wypowiedzi wskazać, bardzo proszę o sprostowanie.



Proszę, z Twojego posta:

Cytat:Ci którzy jeszcze żyją bardzo często mówią otwarcie że np byli w SS..., chwalą się tatuażami... niektórzy mają w domach kąciki w których pielęgnują pamięć o rodzicach ss-manach... w tym możesz mi wierzyć, wiem to z pierwszej ręki...

To jest pielęgnowanie ideologii nazistowskiej.
Zaprzeczysz?
Czy przyczepisz się do wyrażenia"ołtarzyk z Adolfem"? Użycie tego wyrażenia, to jest przenośnia - taki chwyt stylistyczny.
Bardzo często gram skojarzeniami.
TAK, zaprzeczę.
Przeczytaj jeszcze raz to co ja napisałem, i to co Ty napisałeś, spróbuj ZE ZROZUMIENIEM zastanowić się nad implikacją tego co ja napisałem, i swojego "przenośnika"...

Ale jakby coś to :

To co miałem na myśli, to to, że bezrefleksyjnie są dumni z poczynań swoich przodków, że stawiają ich na piedestale bo "służyli Państwu", i próbę wybielania, że "co złe to nie oni"... od tego jest cholernie długa droga do "pielęgnowania ideologi nazistowskiej", "stawiania ołtarzyków z adolfem" czy nawet do popierania ówczesnej polityki Niemiec.

Mam nadzieję, że tym razem widzisz, jaki błąd popełniłeś i jesteś w stanie się do tego przyznać.
#55
Cytat:To co miałem na myśli, to to, że bezrefleksyjnie są dumni z poczynań swoich przodków, że stawiają ich na piedestale bo "służyli Państwu", i próbę wybielania, że "co złe to nie oni"... od tego jest cholernie długa droga do "pielęgnowania ideologi nazistowskiej", "stawiania ołtarzyków z adolfem" czy nawet do popierania ówczesnej polityki Niemiec. 

Tak, źle Cię zrozumiałem - przyznaje i przepraszam.


W takim razie, skreśl z tamtej mojej wypowiedzi "ołtarzyk z Adolfem" i wstaw "niektórzy nadal pielęgnują ideologie nazistowską" - sens jest ten sam.
Różnica, że wtedy to nie będzie cytat "z ciebie" - i będziesz zadowolony.
Rozumiem, że wiesz, że w Niemczech są tacy "pielęgnatorzy" ;Wink i ich istnieniu nie zaprzeczysz.

Co do świętowania....

Wolałbym, żebyśmy świętowali zwycięstwa, choćby 15 Sierpnia, nie bez powodu nazywany "cudem nad Wisłą" - zatrzymał bolszewie przed zalewem Europy.
I to w 1920roku, gdy właściwie nasze państwo istniało dwa lata.... niesamowite.
Mieszkałem parę lat pod Radzyminem,  codziennie chodziłem z psami po łąkach na których walka szła na bagnety - nam i bolszewikom skończyła się amunicja.
A w lesie, do dziś są okopy... trzeba uważać, bo można nogę złamać. Wink
Inne zwycięstwa, bardziej historyczne(odległe w czasie) - też.

Jednak, wczoraj nie świętowaliśmy hekatomby.... 

Świętowaliśmy niepodległościowy zryw Polaków w walce z okupantem.
I właśnie te wartości, które są godne naśladowania.
#56
(02.08.2017, 11:43 UTC)Ulpian napisał(a):
(02.08.2017, 11:36 UTC)visjerr napisał(a): Dla mnie każda rocznica Powstania Warszawskiego jest jednym z większych świąt w roku! Chce tego nauczyć moje dzieci. Flagę wywieszam wtedy na dłuższy czas.

Naprawdę? Świętujesz hekatombę? Cieszysz się z tego, że to nastąpiło?

Myślałem że takie wydarzenia się czci, ale co ja tam wiem...
Marsz rację, źle się wyraziłem, a Twoje dodatkowe uwagi zostawię bez komentarza.
#57
(02.08.2017, 12:50 UTC)GutenbergPL napisał(a):
Cytat:To co miałem na myśli, to to, że bezrefleksyjnie są dumni z poczynań swoich przodków, że stawiają ich na piedestale bo "służyli Państwu", i próbę wybielania, że "co złe to nie oni"... od tego jest cholernie długa droga do "pielęgnowania ideologi nazistowskiej", "stawiania ołtarzyków z adolfem" czy nawet do popierania ówczesnej polityki Niemiec. 

Tak, źle Cię zrozumiałem - przyznaje i przepraszam.


W takim razie, skreśl z tamtej mojej wypowiedzi "ołtarzyk z Adolfem" i wstaw "niektórzy nadal pielęgnują ideologie nazistowską" - sens jest ten sam.
Różnica, że wtedy to nie będzie cytat "z ciebie" - i będziesz zadowolony.
Rozumiem, że wiesz, że w Niemczech są tacy "pielęgnatorzy" ;Wink i ich istnieniu nie zaprzeczysz.

Co do świętowania....

Wolałbym, żebyśmy świętowali zwycięstwa, choćby 15 Sierpnia, nie bez powodu nazywany "cudem nad Wisłą" - zatrzymał bolszewie przed zalewem Europy.
I to w 1920roku, gdy właściwie nasze państwo istniało dwa lata.... niesamowite.
Mieszkałem parę lat pod Radzyminem,  codziennie chodziłem z psami po łąkach na których walka szła na bagnety - nam i bolszewikom skończyła się amunicja.
A w lesie, do dziś są okopy... trzeba uważać, bo można nogę złamać. Wink
Inne zwycięstwa, bardziej historyczne(odległe w czasie) - też.

Jednak, wczoraj nie świętowaliśmy hekatomby.... 

Świętowaliśmy niepodległościowy zryw Polaków w walce z okupantem.
I właśnie te wartości, które są godne naśladowania.

Błagam Cię, nie można świętować wydarzenia smutnego. Świetowanie jest połączone z radością. Powstanie mi do tego nijak nie pasuje.

I zgadzam się w 100%, że powinniśmy świętować nasze zwycięstwa. Cud nad Wisłą jest moim zdaniem tak niedoceniony, że aż mi się to w głowie nie mieści. Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii XX wieku, a u nas jest bo jest. I jeszcze na dodatek jakieś święto religijne do tego podpięli...

Ale nasza skłonność do wynoszenia na ołtarze porażek jest już legendarna.
#58
Ulpianie - no właśnie, składamy hołd odwadze, pragnieniu wolności, itd.
I opłakujemy ofiary - przecież nikt się nie cieszy z tego powodu, że Powstanie w ogóle wybuchło.
Przecież jak się patrzy na zdjęcia, ludzi.... słucha się relacji świadków... to człowiek od samych słów i obrazów może wpaść w depresje.
Piszę za siebie, ale naprawdę dużo osób mi znajomych tak myśli - postaraj się to zrozumieć.

Też mi się nie podoba, 15 sierpnia, - kościelne święto...

A co z obozami? Przecież to jest nieprawdopodobne, że ktoś te pomniki najgorszego bestialstwa może nazywać polskimi!
Polacy, pojedynczo, mogli się dopuszczać bestialstwa.... ale co to w porównaniu ze zorganizowanym systemem masowego mordu.
Systemem, z którego cały naród czerpał bezpośrednie korzyści.... naród niemiecki.


Włochy.... Francja - rząd Vichy.... wiele narodów kolaborowało z tymi bestiami.

Ale nie my.
O szmalcownikach nie wspomnę - nie na darmo jestem zwolennikiem kary śmierci.
Kolaborantów, bez względu na to, któremu zaborcy służyli przeciw rodakom - powinien czekać stryczek.

A teraz mamy "polskie obozy śmierci", "Polaków-faszystów" itd.... brawo - wiwat propaganda! Rolleyes

EDIT: O proszę, ciekawa historia... http://facet.onet.pl/ali-losy-jedynego-c...ego/lpx5kn
#59
A najważniejsze - że takich głosów jest w Niemczech o wiele więcej. Ostatnio jakiś rektor uniwersytetu, a więc osoba publiczna, z żalem stwierdził w wywiadzie, iż "tak po prostu nie możemy wysłać czołgów do Polski".

I stąd ten ból dupki... nasilone krzyki, że flaga Polski jest faszystowska itd.


Gutenberg, mogę prosić o jakieś źródła tych rewelacji? Tak dla merytorycznej wymiany poglądów Wink
#60
(02.08.2017, 19:37 UTC)Pienias napisał(a):
Cytat:A najważniejsze - że takich głosów jest w Niemczech o wiele więcej. Ostatnio jakiś rektor uniwersytetu, a więc osoba publiczna, z żalem stwierdził w wywiadzie, iż "tak po prostu nie możemy wysłać czołgów do Polski"


Cytat:I stąd ten ból dupki... nasilone krzyki, że flaga Polski jest faszystowska itd.



Gutenberg, mogę prosić o jakieś źródła tych rewelacji? Tak dla merytorycznej wymiany poglądów Wink

Co do "czołgów", to trafiłem tam po lince z netu, do której już nie mam dostępu - szukałem googlując wczoraj, nie mogę wyszukać... dam znać.

A teraz co do "flagi Polskiej - faszystowskiej"....
To jest przenośnia, jak już napisałem wcześniej - często używam przenośni i skojarzeń - pewnie nie znajdziemy cytatu identycznie, co do słowa.
Jednak, sens jest nadal zachowany, gdyż porównywanie ludzi z polskimi flagami do faszystów(tak naprawdę nazistów, ale ci rzucający błotem tego nie rozróżniają) - masakra.


Przykład z życia wzięty: wracając ze swoją Panią, z Marszu Niepodległości, chyba ze dwa lata temu, usłyszałem od dwóch młodych panów: "O, faszysta idzie."
Dlaczego tak mnie nazwali?
Nie szedłem z emblematem ONRu, było już dawno po Marszu(poszliśmy jeszcze na spacer, nad Wisłą), a ja miałem po prostu opaskę w barwach biało-czerwonych.
Być może, to, że mam mało włosów - zaważyło. Rolleyes
Ale nie miałem kija!!! Biggrin

No niestety, z włosami, mam tak po tacie - nie gole się na łyso. Z resztą, jest na forum moja fotka...
A nawet jakbym się golił - to co?

A teraz bardziej jasny przykład "szufladkowania" zwykłych ludzi z flagami, patriotów, jako faszystów/nazistów/kosmitów itd.
To już nawet nie jest szufladkowanie - to rzucanie g.... - a nóż może coś się przylepi.
Pamiętasz to, jak Marsz Niepodległości został zablokowany przez grupę ludzi w pasiakach?
Co to było, jak nie podsumowanie 100tysięcy ludzi jako nazistów?
A akcje nie zorganizowali "panowie-debile, których spotkałem nad Wisłą" - zorganizowali ją ludzie posiadają intelekt.
Te pasiaki - to nie była pomyłka.

Nie uznaje argumentu, że "w tym marszu idą też tralalala".
Niech idzie - nie odpowiadam za to, kto idzie, nawet jeżeli idą debile, to jest to bardzo mały odsetek.
To jest właśnie wolność - niech idzie, kto chce. Puki przestrzega polskiego prawa - to ok. Może iść.

Tobie też polecam, jak nie byłeś(sam byłem na dwóch marszach), sam poszedłem pierwszy raz, sprawdziłem ilu to faszystów/nazistów/ect...

A widziałem ludzi z dziećmi, starców, roześmianych, przyjaznych, normalnych - świętujących odrodzenie się polskiej państwowości.
Widziałem "innych" - też normalnych i też ŚWIĘTUJĄCYCH wolność.
Porównywanie tych ludzi do nazistów - to już perfidia maksymalna.
Ja nie porównuje moich oponentów ideologicznych do debili z antify - racz zauważyć....


Tak więc, co do "faszystowskiej flagi" - przybliżyłem Ci tą przenośnie i sens moich słów.
A te słowa też były odpowiedzią na.... mało lotny post Batona.
"Rozdzieliłem" cytat "z Ciebie", bo to było z dwóch oddzielnych postów - moje wypowiedzi.

Być może napisałem zbytnio "dookoła", stąd Twoje pytanie.
Z resztą, często moje wypowiedzi są dla moich rozmów trochę niezrozumiałe. Nad tym muszę pracować.

A przy tej okazji, coś wyjaśnię.
Tak jak przyznałem racje Rysiowi - komunikacja "pisana" jest dość ograniczona, obarczona tą słabością, dochodzi często do nieporozumień.
Mogę być odbierany inaczej, niż wynika to z moich intencji i toku mojego rozumowania.
Zapytałem o to jednego z Husarzy - i okazało się, że tak.
Człowiek, który lepiej zna mój "styl" pisania i rozumowania(od przeciętnego rozmówcy), też od razu podał przykład, gdzie mnie źle zrozumiał.... wyjaśniliśmy to.
Mam nadzieje, że gdy może się kiedyś spotkamy na żywo - nie weźmiecie mnie za kogoś innego, przez pryzmat tej upośledzonej komunikacji. Smile

EDIT: tak szczerze mówiąc, to może Rysiu miał racje, z tym tematem.... że to niedobry pomysł.
        Na razie, same głosy "naprzeciw" są, i śladowe "po stronie" patriotyzmu.
        Oczywiście, każdy to może inaczej rozumieć - nie liczę na to, że ktoś podziela dokładnie moje stanowisko.
        Odbijam piłeczkę, odbijam, wyjaśniam, podaje przykłady.... nuda przychodzi.... zaraz zacznie się łapanie za słówka ....
        Znam taki tok dyskusji internetowych.... może i "prawo Godwina" musi zadziałać?
        Może i nie da się osiągnąć tego co było moim głównym celem - żeby "zbliżyć" rozmówców do siebie?

        Tak to jest, Polacy są bardzo różni.... ale nadal, w znakomitej większości mamy "to coś", o czym pisałem w pierwszym poście.
        Tak więc, wstawiam pieśń, mówiącą o naszych różnicach... w nadziei, że nie będą na tyle głębokie, żeby ktoś mi pisał o wymieraniu....

        



Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Exclamation Ratujmy polską astronomię! (Apel PTA) Mathias Shallowgrave 29 8,073 31.08.2018, 10:41 UTC
Ostatni post: Mathias Shallowgrave
  [Hazard] Polska-Kazachstan Kethrax 10 2,345 05.09.2017, 07:23 UTC
Ostatni post: RANDARIO
  Bo te statki są złe nie graj w to! Stefan Batory 40 10,962 13.11.2016, 15:42 UTC
Ostatni post: Reinrk van Dall
  Panowie - nie ma czegoś takiego jak "Over and Out" Baton 16 4,578 21.09.2016, 09:27 UTC
Ostatni post: Zuback
  dziś w nocy Perseidy, nie? Baton 18 5,465 13.08.2016, 22:46 UTC
Ostatni post: Rommie_PL



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości