Komandora Blaine'a ekscesy wszelakie
#10
Od kilku minut po prostu wpatrywał się w obraz za oknami kabiny Sidewindera. Konsoleta sterująca oświetlała ją delikatną bursztynową poświatą, co jakiś czas wydając z siebie pojedyncze ciche piknięcia. Ustawione na jałowy bieg silniki ledwie słyszalnie pomrukiwały gdzieś z tyłu.
- A niech mnie szlag.... naprawdę, jest pełne gwiazd - westchnął. Prastary cytat, podobno z jakiegoś filmu, czy opowieści, nakręcanego antyczną metodą, analogową kamerą.. Zabawne, co wtedy wiedzieliśmy jako cywilizacja o tym jak naprawdę wygląda wszechświat? Niemniej to jedno zdanie cholernie trafnie pasowało. Owszem, widział już kilka ładnych mgławic, mieniących się pięknie swymi kolorami - jednak dopiero w momencie kiedy przeciął wewnętrzne ramię galaktyki, i rozpoczął ostatni etap zaplanowanej podróży, odkrył coś co urzekło go naprawdę. Im bliżej był Centrum, tym jaśniej robiło się wokół niego. Gwiazd było coraz więcej - teraz, w którą stronę by nie spojrzał, otoczony był przez rój świetlistych punktów, mniej lub bardziej odległych. Skończyła się też wszechobecna Czerń - tutaj Przestrzeń nabrała nowej, jaśniejszej barwy - na jej tle widziane widziane czasami odległe mgławice prezentowały się przepięknie. Wiedział już, że po powrocie będzie tęsknił do tych widoków. "Cholera, Bańka będzie teraz wyglądać jak ciemne zatyłcze jakiegoś prowincjonalnego miasteczka.." A jakby mało było cudów, było jeszcze To.
- No, koledzy - odezwał się do siebie uśmiechając się - to o ile kolejek Ryja się zakładaliśmy...?
________________________________________________________________________________________________________-
Cholera, udało się! W końcu! ^^ Długo sobie obiecywałem, że się tu wybiorę, potem pojawił się szalony pomysł dolecenia tam Sidkiem. Tradycyjnie, bez wspomagania się neutronówkami. No i nareszcie dotarłem. Po pierwszym, zakończonym niepowodzeniem, podejściu. Po przerwanym na długo drugim, w ostatnie trzy dni pokonałem mniej więcej jedną trzecią brakującej drogi.
Fotograf ze mnie beznadziejny, zbyt wiele zdjęć z tej trasy niestety nie mam, ale podzielę się chętnie tym co udało mi się "ustrzelić":

[Obrazek: Pb3zOhg.jpg]

[Obrazek: tlQk84h.jpg]

[Obrazek: NzAQ4iB.jpg]

[Obrazek: dnisCNO.jpg]

[Obrazek: g4eetyP.jpg]

[Obrazek: rI3Ezyg.jpg]

[Obrazek: G0GsCdP.jpg]

[Obrazek: Xo2PatO.jpg]
"Heavier than a star, no place is too far

Not even space and time can touch this ship of mine"


- Keldian, "F.T.L."

Galnet  "Echo Przestrzeni"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Komandora Blaine'a ekscesy wszelakie - przez Philip Blaine - 18.05.2016, 22:22 UTC
RE: Komandora Blaine'a ekscesy wszelakie - przez SEBA312 - 15.07.2017, 10:30 UTC
RE: Komandora Blaine'a ekscesy wszelakie - przez Pienias - 15.07.2017, 11:30 UTC
RE: Komandora Blaine'a ekscesy wszelakie - przez Philip Blaine - 08.11.2017, 00:15 UTC

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik pokładowy komandora Morlokusa Morlokus 7 11,874 13.10.2017, 18:58 UTC
Ostatni post: Morlokus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości