22.10.2017, 07:44 UTC
Cytat:Witam wszystkich Komandorów Skrzydlatej Husarii !![]()
Mam 34 lata, gram na PS4 PRO. Elite pamiętam z odległych czasów... Choć nie zagrywałem się w tamtym czasie w symulatory kosmiczne, to zawsze tematyka kosmosu, s-fi, i podobne powodowała moją wielką ciekawość. Przyznam, że jako posiadacz PS4 (PC też mam) szukałem ciekawej gry kosmicznej, dobrego symulatora statku kosmicznego. Swego czasu szczerze przyznam zagrywałem się w No Man's Sky - ciekawość wzięła górę. Również przyznam, że obserwowałem forum grupy na FB. Kupiłem jakiś czas temu Elite - pierwsze wrażenie - co za mega gra,.. ale bez konkretnego powodu po chwili powróciłem do No Man's Sky, narzekając na forum grupy na FB na to i na to, że to mogliby dodać i to i to... Czepiałem się Elite dokładnie jej nie poznawszy co oczywiście było na wyrost... niezbyt mądrym ruchem... Znalazły się osoby, które mądrze argumentując stawiały sprawę jasno - zaciekle broniły racji Elite, nie wdawały się w wulgarne dyskusje, tylko rzeczowo i mądrze przedstawiały stan rzeczy jaki jest... Targały mną różne emocje w tamtym czasie... Nawet wydałem się w nieprzyjemną wymianę zdań z jedną osobą, choć przyznam że nie jestem zwolennikiem rzucania mięsem. Jednak w głębi doceniłem mądre słowa co niektórych osób z grupy przedstawiające Elite jakie jest i inteligentnie tłumaczących kwestie związane z tym uniwersum. Entuzjazm tych ludzi mówił mi tylko o jednym - Elite to gra, symulator jakiego jeszcze nie było... A ja chyba przez jakiś czas jeszcze wierzyłem, że No Man's Sky okaże się symulatorem ostatecznym... Jednak przejrzałem na oczy... (Dzięki osobom z grupy m.in.)
Ostatnio jednak powiedziałem sobie dość No Man's Sky - to nie jest symulator. Co ja robię... Pragnę gry rozbudowanej, mądrej, przedstawiającej realną rzeczywistość - naszą galaktykę, opierająca się na prawdziwych zasadach fizyki, naśladującą nasz Wszechświat w sposób rzeczywisty i godny. Tego chciałem... Przecież tyle osób wskazało co jest warte zachodu, czym warto się zająć... Nie było sensu podważać mocnych argumentów... Inaczej nie ma sensu ich podważać.
Więc w końcu...
...odpaliłem Elite wraz z licencją Horizons. I tak rozpoczęła się podróż "syna marnotrawnego". Ta gra to jedyna gra, która zasługuje na superlatywy, jeżeli mowa o Wszechświecie. To wirtualna encyklopedia kosmosu. Coś pięknego. I pomyśleć że kilka miesięcy spokojnie sobie leżała odłogiem na konsoli... a ja zagrywałem się w No Man's Sky biadoląc na Elite...
No cóż człowiek uczy się całe życie. Zawszę jest dobry czas, aby obrać właściwą drogę...
Także gwoli powitania. Kmd kb0110 (Kris) melduje się na mostku dowodzenia. Ahoj Husarze! Jeszcze jestem zielony, ale już umiem dowodzić statkiem... Teraz zaś na zdobycie doświadczenia i wspieraniaam nadzieję skrzydła Husarii. Ktoś zapyta co zamierzam robić. Odpowiedz prosta wszystko co przyczyni się do rozwoju i stabilności Skrzydlatej Husarii. Także jeszcze raz witam wszystkich Husarze i do zobaczenia na pokładzie !!!

.png)
.png)