29.09.2017, 18:02 UTC
Dzień dobry
nazywam się Daniel ale we wszystkich grach używam nicka Nijel.
Mam pewien pomysł na opisanie historii Nijela w ED, jednak tutaj napiszę bardziej o sobie.
Mam 35 lat, jestem szczęśliwym mężem i ojcem. Granie to moja pasja, ze względu na dorosłość jednak z niewielu jaka została. Gram w różne gry, kiedyś nawet pół profesjonalnie, teraz jestem emerytem w świecie gier.
ED zacząłem grać bo chciałem pobawić się joyem i tak zostałem w grze już prawie 300 godzin, w moim przypadku obowiązków zajęło mi to wiele miesięcy. Gram bardzo casulowo, potrafię utknąć na jakiejś planecie na godziny i jeździć bez celu dla samego fanu, to powoduje, że raczej żadny ze mnie pro gracz.
W ED gram jak jak grało się 20 lat temu, nie korzystam z różnych poradników, odkrywam wszystko sam, dopiero jak mnie zżera frustracja skorzystam z jakiegoś poradnika. Przykładowo by sprawdzić czy mogę zrobić jakaś modyfikację u enga to lecę do niego i potem spisuje na kartce surowce - mało efektowne ale właśnie tak traktuję tą grę, jak przygodę.
Zajmuję się dwoma rzeczami - mam taksówkę, Asp Ex i tutaj moja duma jump 47 i jest nawet żółty. Druga rzecz to bawię się FDL jako bunty hunter, głównie w weekly.
Do gry podchodzę PvE, ewentualnie PvP ale w formie RPG, jako element światu. Czyste PvP realizuję w BattleField, to druga gra gdzie mam setki godzin gry.
Jako emeryt korzystam z TS, zatem jak będę grał pozwolę sobie wchodzić do Was na TS.
nazywam się Daniel ale we wszystkich grach używam nicka Nijel.
Mam pewien pomysł na opisanie historii Nijela w ED, jednak tutaj napiszę bardziej o sobie.
Mam 35 lat, jestem szczęśliwym mężem i ojcem. Granie to moja pasja, ze względu na dorosłość jednak z niewielu jaka została. Gram w różne gry, kiedyś nawet pół profesjonalnie, teraz jestem emerytem w świecie gier.
ED zacząłem grać bo chciałem pobawić się joyem i tak zostałem w grze już prawie 300 godzin, w moim przypadku obowiązków zajęło mi to wiele miesięcy. Gram bardzo casulowo, potrafię utknąć na jakiejś planecie na godziny i jeździć bez celu dla samego fanu, to powoduje, że raczej żadny ze mnie pro gracz.
W ED gram jak jak grało się 20 lat temu, nie korzystam z różnych poradników, odkrywam wszystko sam, dopiero jak mnie zżera frustracja skorzystam z jakiegoś poradnika. Przykładowo by sprawdzić czy mogę zrobić jakaś modyfikację u enga to lecę do niego i potem spisuje na kartce surowce - mało efektowne ale właśnie tak traktuję tą grę, jak przygodę.
Zajmuję się dwoma rzeczami - mam taksówkę, Asp Ex i tutaj moja duma jump 47 i jest nawet żółty. Druga rzecz to bawię się FDL jako bunty hunter, głównie w weekly.
Do gry podchodzę PvE, ewentualnie PvP ale w formie RPG, jako element światu. Czyste PvP realizuję w BattleField, to druga gra gdzie mam setki godzin gry.
Jako emeryt korzystam z TS, zatem jak będę grał pozwolę sobie wchodzić do Was na TS.
