11.07.2017, 16:20 UTC
Żyjemy w społeczeństwie, które dla wygody i "bezpieczeństwa" poddało swoją niezależność, anonimowość i prywatność.
Dzisiaj niewiele brakuje, aby osoba była uważana za "gorszą", bo nie ma fejsbuka czy innego ścierwa.
Jesteśmy jeszcze z pokolenia, które miało styczność z czasami, gdzie takie rzeczy po prostu nie istniały i tak drastyczne zmiany w otaczającym nas środowisku zauważamy. Dla kogoś, kto narodził się po 2000 roku, a świadomość społeczną osiągnął (albo osiągnie) w czasach, gdzie takie coś jest "normalne" nie będzie miał takiego poczucia.
Taka jest "naturalna kolej rzeczy" naszego postępującego ku cyfryzacji społeczeństwa.
Ja cenie sobie "prywatność" chociaż korzystam z wielu usług, które mi jej nie gwarantują, a pewien serwer gdzieś w chmurze wie więcej o moich zainteresowaniach niż moja luba, ale mam tego świadomość i aż nadto mi to nie przeszkadza. Niektórzy (również z was) cenią sobie taką prywatność bardziej bądź mniej, a ktoś może to mieć totalnie w d.. poważaniu.
Niemniej jednak uważam, że takie zachowanie twórców tej aplikacji jest trochę nie fair. Aczkolwiek znając realia uważam, że to i tak tylko mały kamyk w tej całej lawinie.
Polecam wam film SNOWDEN z 2016 roku. Tam to dopiero człowiek jest w stanie na własne oczy się przekonać co tak naprawdę się wyrabia w tych internetach. Taki Discord przy tym to jest małe nic.
Dzisiaj niewiele brakuje, aby osoba była uważana za "gorszą", bo nie ma fejsbuka czy innego ścierwa.
Jesteśmy jeszcze z pokolenia, które miało styczność z czasami, gdzie takie rzeczy po prostu nie istniały i tak drastyczne zmiany w otaczającym nas środowisku zauważamy. Dla kogoś, kto narodził się po 2000 roku, a świadomość społeczną osiągnął (albo osiągnie) w czasach, gdzie takie coś jest "normalne" nie będzie miał takiego poczucia.
Taka jest "naturalna kolej rzeczy" naszego postępującego ku cyfryzacji społeczeństwa.
Ja cenie sobie "prywatność" chociaż korzystam z wielu usług, które mi jej nie gwarantują, a pewien serwer gdzieś w chmurze wie więcej o moich zainteresowaniach niż moja luba, ale mam tego świadomość i aż nadto mi to nie przeszkadza. Niektórzy (również z was) cenią sobie taką prywatność bardziej bądź mniej, a ktoś może to mieć totalnie w d.. poważaniu.
Niemniej jednak uważam, że takie zachowanie twórców tej aplikacji jest trochę nie fair. Aczkolwiek znając realia uważam, że to i tak tylko mały kamyk w tej całej lawinie.
Polecam wam film SNOWDEN z 2016 roku. Tam to dopiero człowiek jest w stanie na własne oczy się przekonać co tak naprawdę się wyrabia w tych internetach. Taki Discord przy tym to jest małe nic.
![[Obrazek: AmqzlzA.jpg]](http://i.imgur.com/AmqzlzA.jpg)
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale,
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale...

