05.05.2017, 09:02 UTC
Przyjmuję Twoje argumenty - niemniej pozostaję przy opinii, że w wersji idealistycznej poprawne, tak w grze przez długi czas tego nie ogarną, jak podałem z przykładem dotyczącym "Wanted".
Ja po prostu nie mam poczucia, by kod gry był stabilny - zbyt często podczas zabawy pojawiają się "kwiatki" z wyrzuceniem z serwerów, źle działającym nav-lock'iem, niepoprawną oceną sytuacji podczas relacji w stacji z NPC (kary niesłusznie przyznane), instancjami czy ostatnio - latając w czwórkę w skrzydle podczas eksploracji - jeden ze statków był cały czas dla jednego z nas niewidoczny.
Dodatkowo - nie zmienia to faktu, że gdyby nie absurdalne ubezpiecznie absurdalnie drogich statków, to problem by nie występował w takim stopniu. Bo nie chcąc tłumaczyć trolli w grze, to pewne zachowania wywołane są "obroną" przed pewnymi zasadami, których geneza wg mnie nie jest transparentna, a mówiąc wprost - służy do przytrzymania graczy na serwerach w sposób umiarkowanie uczciwy (wymuszanie grindu).
Względem "kwiatków" - tak naprawdę już dawno się z nimi pogodziłem i już nie psują mi zabawy, raczej się uśmiecham je widząc. Względem balansu - tutaj sprawa jest na tyle trudna, a pobudki FD rozumiem - że nie wiem, czy byłbym w stanie coś lepszego wymyślić (deę "Stations" wrzuciłem jako luźną koncepcję). Swoją drogą też mi aż tak to nie przeszkadza i nawet mam satysfakcję dziwną i dumę patrząc na "rebuy cost" swojego statku.
Ale przyznam uczciwie - że ten współczynnik często wpływa na fakt, że korzystam z Mobiusa, a wolałbym latać w Open - co pewnie niebawem nastąpi, tylko jeszcze jedną wyprawę eksploracyjną chcę zaliczyć... by rozpocząć nowy rodział grania w swojej karierze Commandera
Jakby jednak nie patrzeć - wprowadzenie ew. karmy wynika z obu powyższych i jest z nimi powiązana, a pewnie kolejne patch'e będą modyfikować jej działanie - czy przyniesie spodziewany skutek jeśli się za temat na powaznie, poza dyskusjami, zabiorą? Oby. Choć wolałbym "uzdrowienia" zasad u podstaw rozgrywki, gdzie to wirtualne pieniądze za zachowaniem wielu graczy są fundamentem ich decyzji (złośliwych, czy nie).
Tutaj pojawia się pewien wątek - oficjalny serwer PvE czy PvP, ale w tej kwestii już się rozpisywać nie będę, bo to wytarty temat ocierający się o samą ideę grania w gry i celów jakie gracze poprzez tą rozrywkę osiągają.
Ja po prostu nie mam poczucia, by kod gry był stabilny - zbyt często podczas zabawy pojawiają się "kwiatki" z wyrzuceniem z serwerów, źle działającym nav-lock'iem, niepoprawną oceną sytuacji podczas relacji w stacji z NPC (kary niesłusznie przyznane), instancjami czy ostatnio - latając w czwórkę w skrzydle podczas eksploracji - jeden ze statków był cały czas dla jednego z nas niewidoczny.
Dodatkowo - nie zmienia to faktu, że gdyby nie absurdalne ubezpiecznie absurdalnie drogich statków, to problem by nie występował w takim stopniu. Bo nie chcąc tłumaczyć trolli w grze, to pewne zachowania wywołane są "obroną" przed pewnymi zasadami, których geneza wg mnie nie jest transparentna, a mówiąc wprost - służy do przytrzymania graczy na serwerach w sposób umiarkowanie uczciwy (wymuszanie grindu).
Względem "kwiatków" - tak naprawdę już dawno się z nimi pogodziłem i już nie psują mi zabawy, raczej się uśmiecham je widząc. Względem balansu - tutaj sprawa jest na tyle trudna, a pobudki FD rozumiem - że nie wiem, czy byłbym w stanie coś lepszego wymyślić (deę "Stations" wrzuciłem jako luźną koncepcję). Swoją drogą też mi aż tak to nie przeszkadza i nawet mam satysfakcję dziwną i dumę patrząc na "rebuy cost" swojego statku.
Ale przyznam uczciwie - że ten współczynnik często wpływa na fakt, że korzystam z Mobiusa, a wolałbym latać w Open - co pewnie niebawem nastąpi, tylko jeszcze jedną wyprawę eksploracyjną chcę zaliczyć... by rozpocząć nowy rodział grania w swojej karierze Commandera

Jakby jednak nie patrzeć - wprowadzenie ew. karmy wynika z obu powyższych i jest z nimi powiązana, a pewnie kolejne patch'e będą modyfikować jej działanie - czy przyniesie spodziewany skutek jeśli się za temat na powaznie, poza dyskusjami, zabiorą? Oby. Choć wolałbym "uzdrowienia" zasad u podstaw rozgrywki, gdzie to wirtualne pieniądze za zachowaniem wielu graczy są fundamentem ich decyzji (złośliwych, czy nie).
Tutaj pojawia się pewien wątek - oficjalny serwer PvE czy PvP, ale w tej kwestii już się rozpisywać nie będę, bo to wytarty temat ocierający się o samą ideę grania w gry i celów jakie gracze poprzez tą rozrywkę osiągają.
