Rust

[szarik]

Szykują się dwie niespodzianki... długo się zastanawiałem, czy jest sens je wprowadzać i ostatecznie decyzja padła na tak... najwyżej w następnej sesji podejmiemy wspólnie decyzje co dalej z niespodziankami - przynajmniej wyrobią sobie wszyscy opinie...

---

(22.01.2017, 15:20 UTC)qkiz napisał(a): Nie wiem czy to najszczęsliwszy pomysł, bo po pół godzinie skończy się powieszeniem 2m1Ra na drzewie i karmieniem nim wron (a że wron w Rust jeszcze nie ma, będzie biedaczek wisiał do patcha, który je wprowadzi). Po tym, jak wczoraj dla zabawy zaczął strzelać po paru sekundach od otrzymania kałacha do wszystkich w pobliżu i tak za każdym razem, oficjalnie odmawiam przytulenia 2m1ra
Nic osobistego, ale nie czuję się na siłach. Ale możemy przygarnąć  Robinusa. 
Poza tym, teraz w grze każdy ma tak samo szybki dostęp do całego szpeju. Nie ma problemu z levelowaniem jak kiedyś i nie ma konieczności grania na jedną osobę, która ciągnie lvl za całą grupę.Zawsze służymy radą na czacie w grze i salwą z wieżyczek jak za blisko ktoś podejdzie

Dokładnie o to mi chodzi - trzeba niektórych nauczyć odpowiednich zachowań  - i widzę, że napisałeś 'możemy przygarnąć RObinusa'  -> przez my to kogo miałeś na myśli

...co do Robinusa to wiesz, że jest 'czarny i sypia nago'   

ROBINUS JEST 'CZARNY' I SYPIA NAGO