Domyśliłem się, że ktoś wlazł na konsole... po literówkach
chociaż później przy tym odliczaniu stwierdziłem, że chyba jakieś pluginy dograłeś 
Niestety padłem od spalonego jedzenia i musiałem na szybko szukać swojego ciała... które uległo degradacji wraz z całym moim ekwipunkiem (ile czasu loot po padnięciu jeszcze się trzyma?)
Teraz mam problem bo porobiłem locki na klucz a kluczy nie mam... albo drzwi wysadzić albo męczyć się waląc w nie czymś ostrym, ehh, człowiek się uczy
PS. Jako serwer typowo "nasz" prywatny, zapytam... powinienem się chować za lockami w drzwiach czy mogę ufać, że nikt mnie nie okradnie? czy jednak jest jakaś szara strefa, że ktoś nie powołany wejdzie i zacznie kraść i psuć?
chociaż później przy tym odliczaniu stwierdziłem, że chyba jakieś pluginy dograłeś 
Niestety padłem od spalonego jedzenia i musiałem na szybko szukać swojego ciała... które uległo degradacji wraz z całym moim ekwipunkiem (ile czasu loot po padnięciu jeszcze się trzyma?)
Teraz mam problem bo porobiłem locki na klucz a kluczy nie mam... albo drzwi wysadzić albo męczyć się waląc w nie czymś ostrym, ehh, człowiek się uczy

PS. Jako serwer typowo "nasz" prywatny, zapytam... powinienem się chować za lockami w drzwiach czy mogę ufać, że nikt mnie nie okradnie? czy jednak jest jakaś szara strefa, że ktoś nie powołany wejdzie i zacznie kraść i psuć?
Ten, który powstał...
...nigdy nie umarł.
...nigdy nie umarł.
