10.12.2016, 02:55 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.12.2016, 03:06 UTC przez Sopel Krol.)
Nie ma takiego obowiązku
Fajnie jest sie zgadzać ale nie zawsze sie da. Z tego co wiem chyba masz konsole i przypuszczam ze czujesz się po części konsolowym graczem. Ja od razu przeskoczyłem z Amigi 500 na peceta. Na konsolach nigdy nie miałem w co grac. Choćbym się upierał to zawsze były dla mnie grową pustynią. Jak widzę jakiś poważniejszy produkt który mógł by byc fajny lub o niebo lepszy to po prostu znajdzie sie w nim z reguły coś konsolowego co irytuje. Po prostu nie wyobrażam sobie konsolowca grajacego w gry paradoxu. Za to widze go grającego w jakies strzelanki. Stad widząc kolejne wydanie elite na konsoli widze kierunek strzelanka zamiast kierunku space sim. Wyobraź sobie statek większy niz korweta który naturalnie zacznie wymagać sterowania z poziomu dowodcy nie pilota. Jak podejdzie do tego konsolowiec? Jak to wprowadzić by goscie z padem byli w stanie działać na ekranie taktycznym? Ilu z nich da rade mentalnie przeskoczyć na strategie? Kupił sobie gre w której mógł sobie postrzelać a tu odmiana na jakas gre taktyczną. Fuuuj. 
Moje podejscie do komplikacji gry. Wlatuje do stacji otwieram rozmowe z przedstawicielem frakcji ustalamy co mają, co mogę dla nich zrobic, możemy sie potargować o cel misji i opłatę. Podejście uproszczone masz 6 misji kliknij która bierzesz. Możesz przyjąć 20.
Fajnie jest sie zgadzać ale nie zawsze sie da. Z tego co wiem chyba masz konsole i przypuszczam ze czujesz się po części konsolowym graczem. Ja od razu przeskoczyłem z Amigi 500 na peceta. Na konsolach nigdy nie miałem w co grac. Choćbym się upierał to zawsze były dla mnie grową pustynią. Jak widzę jakiś poważniejszy produkt który mógł by byc fajny lub o niebo lepszy to po prostu znajdzie sie w nim z reguły coś konsolowego co irytuje. Po prostu nie wyobrażam sobie konsolowca grajacego w gry paradoxu. Za to widze go grającego w jakies strzelanki. Stad widząc kolejne wydanie elite na konsoli widze kierunek strzelanka zamiast kierunku space sim. Wyobraź sobie statek większy niz korweta który naturalnie zacznie wymagać sterowania z poziomu dowodcy nie pilota. Jak podejdzie do tego konsolowiec? Jak to wprowadzić by goscie z padem byli w stanie działać na ekranie taktycznym? Ilu z nich da rade mentalnie przeskoczyć na strategie? Kupił sobie gre w której mógł sobie postrzelać a tu odmiana na jakas gre taktyczną. Fuuuj. 
Moje podejscie do komplikacji gry. Wlatuje do stacji otwieram rozmowe z przedstawicielem frakcji ustalamy co mają, co mogę dla nich zrobic, możemy sie potargować o cel misji i opłatę. Podejście uproszczone masz 6 misji kliknij która bierzesz. Możesz przyjąć 20.
![[Obrazek: ksMw3tO.png]](http://i.imgur.com/ksMw3tO.png)
