09.12.2016, 15:57 UTC
(09.12.2016, 14:31 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Skyrim to nie przygodówka, tylko gra RPG.
No właśnie nie, Skyrim to gra akcji z bardzo upośledzonymi elementami RPG. Ale od początku.
To że konsole wpływają na uproszczenie gier na PC jest tak oczywiste, że aż dziwię się, że ktoś może temu zaprzeczać. Gry nie są już hobby dla nerdów, to potężny biznes i jak każdy biznes jest nastawiony wyłącznie na kasę. Co za tym idzie, produkt musi trafić do jak najszerszej grupy osób. Nie możesz w takim razie robić gier tak,jak 20 lat temu, gdzie trzeba było często przeczytać grubą instrukcję, żeby w ogóle zacząć grać. Konsument musi usiąść na dupie i od razu zacząć zabawę, która będzie dla niego zrozumiała i intuicyjna. Nie ma zatem możliwości, aby gry na konsole zmuszały do mozolnego poznawania zasad rozgrywki, bo istnieje duże ryzyko, że zbyt wiele osób znudzi się, zanim dobrze zacznie grać. A wtedy nie kupią kolejnej gry, tylko będą woleli pójść do kina na kolejną rozwałkę z amerykańskimi wojownikami w rajtuzach. Tak to niestety jest w każdzej dziedzinie rozrywki - odbiorca masowy to odbiorca mało wymagający i łatwy do zmanipulowania. Dlatego zadowalają go takie twory jak Call of duty, Destiny i właśnie Skyrim.
Ten Skyrim (i wcześniejszy Oblivion) to dla mnie idealny przykład upraszczania - żeby nie powiedzieć zidiocenia - gier. Gra jest marną popłuczyną po prawdziwych RPGach, z debilną fabułą, jedną ciekawą, acz i tak sztampową postacią w całej grze (Cicero), level scalingiem, quest markerami, nieciekawym systemem rozwoju postaci, brakiem realnych wyborów itp.itd. Ale za to som SMOKI I OKRZYKI!!!!!!!11111oneone i dlatego się gawiedzi podoba, a gra zostaje wzorem dla innych RPGów, podczas gdy nawet nie jest rpgiem. Dlatego w sumie nie szkoda mi, że pewne gry omijają PC, jakoś za Destiny czy Read Dead Redemption płakać nie będę, bo znająć konsolowe wymagania oprócz efektownej oprawy gry nie mają wiele do zaoferowania. Za to na PC mam coś, czego na konsolach nigdy nie będzie - serię Total War, gry Paradoxu, Cities Skylines, Legend of Grimrock, nawet Cywilizację, a ponadto masę świetnych gier indie, które są wierne gatunkowym ideałom.
Dlatego podsumowując - Davidzie Brabenie, Michaelu Brooksie, psie Sabo - nie idźcie tą drogą.
