06.09.2016, 09:56 UTC
(06.09.2016, 09:40 UTC)Kofi Paridae napisał(a): Ilu potrzeba świadków Jehowy żeby zmienić żarówkę?
- Nie wiem, jeszcze nigdy nie wpuściłem ich do domu.
Mój Ś.P. Tata, kiedyś załatwił Świadków na cacy.
Jest niedziela, przed 12, zbieramy się całą rodziną do wyjścia do kościoła i nagle dzwonek. Tata otwiera drzwi, a tam dwójka elegancko ubranych ludzi.
- Dzień dobry, jesteśmy Świadkami Jehowy i chcielibyśmy porozmawiać o królestwie niebieskim.
Na co tata:
- Królestwo niebieskie, to ja mam w domu, do widzenia.
I zamknął im drzwi przed nosem ...
