05.09.2016, 09:42 UTC
(05.09.2016, 09:13 UTC)Ciszky napisał(a):(05.09.2016, 08:10 UTC)GutenbergPL napisał(a):(05.09.2016, 07:51 UTC)Vermill napisał(a): Czyli "katole" według Ciebie mogą wyrażać swoje zdanie, a inni jak wyrażają swoje, to obrażają? Typowe, znam to na co dzień. Słyniecie (katole) z tego
Jeżeli nie dyskutujesz z decyzjami Hetmana i oficerów publicznie na forum - tego zabrania regulamin - to sobie wyrażaj co chcesz do woli.
Przecież to właśnie robisz - ale rób to bez wycieczek typu "pozer" "średniowiecze" itd, bo to już jest personalne i te słowa mają zabarwienie pejoratywne.
Np ja nie nazywam LGBTQ zboczeńcami, po prostu napisałem że nie popieram promocji tej ideologii - do nikogo personalnie.
Z resztą, zwykli homo są normalnymi ludźmi, ale jak facet paraduje nago z piórkiem w tyłku przez miasto - to dla mnie zboczenie.
Jakby hetero tak paradował - to też byłby dla mnie zboczeńcem.
Wniosek - nie obrażam homoseksualnych, ale zboczeńców piętnuje, choć tego nie wyrażam publicznie, no, teraz wyraziłem....
Z resztą, mam kumpla homo, czasami mu mówię "Mareczku, Ty stary pedale..." - ale on mnie zna i wie że to tylko żarty, wtedy odpowiada "Tylko nie stary!"
Takie, mało taktowne żarty, czasami tak sobie pogadamy jak nie jesteśmy w towarzystwie kobiet lub dzieci.
On mnie "wyzywa" od ciemnogrodu - ale też bez napinki, to tylko taki "czarny humor".
EDIT: zaraz nas obu pogonią, powiedzą że polityka i ideologia....
Do takich rozmów istniwje PW
No istnieje, ale ten temat jest dość szczególny - to po prostu shoutbox. Tutaj czasem tematy są rodem z Pudelka.
Wytłumaczyłem jedynie, na przykładzie - szanujmy się, nawet jak nie szanujemy swoich poglądów.
Mam nadzieje, że nie uraziłem tym przykładem niczyjego smaku.. Jeżeli tak, to przepraszam.
I - jak sam widzisz - wcześniej skończyłem.


