05.09.2016, 07:47 UTC
(05.09.2016, 07:33 UTC)Vermill napisał(a):(05.09.2016, 07:06 UTC)GutenbergPL napisał(a): Boje się, że dusze niektórych z nas są stracone.
Przecież to wyrażanie własnych poglądów - nikogo nie obrażając.
Zobacz, Ty wyrażasz swój ateizm - ale (prawie)nikogo nie obrażasz, prócz tego średniowiecza.
Wole już to "średniowiecze" niż wspaniałe, supernowoczesne multikulti wpierane promocją LGBTQ(to Q to od queer - niech żyje poprawność)
Ale nie martw się Vermill - Bóg pomaga wszystkim, nawet ateistom.
Siema wszystkim.
Religia to sprawa duchowa a nie na pokaz, żeby wszędzie ją wciskać i emanować "jaki to ja jestem wierzący". Nie lubię pozerówI skąd pomysł, że jestem Ateistą? Nie należę po prostu do żadnej organizacji religijnej, bo każda jest sektą i nie ma nic wspólnego z duchowością.
Znowu obrażasz...
Żołnierze pozdrawiają się "czołem", myśliwi "darz bór", a katole "szczęść Boże".
Jakoś chyba nie ma pozerstwa u żołnierzy czy myśliwych.
A pozdrowienie katoli jest miłe, bo mówi żeby Bóg Ci szczęścił - ktoś Ci dobrze życzy.

Nie musisz być wierzący, ale to, że właśnie ktoś Ci dobrze życzy, to chyba wystarczający powód żeby go nie obrażać.
Dobra, nie ma co roztrząsać, dyskusje o wierze są między nami stratą czasu....

)
I skąd pomysł, że jestem Ateistą? Nie należę po prostu do żadnej organizacji religijnej, bo każda jest sektą i nie ma nic wspólnego z duchowością.