12.11.2020, 13:41 UTC
Hej,
Same przepustnice (TWCS od thrustmastera) są jeszcze na alle-drogo po ~450PLN.
Zestawy (1 T16000M + przepustnica) są jeszcze w sklepach (np. Euro) po ~700PLN.
Zawsze możesz kupić na początek taki zestaw a później dokupić kolejnego Joya.
W symulatorach w rodzaju DCS/IŁ2 przepustnica jest niezbędna. "Suwak" w T16000M ma zbyt małą dokładność niestety.
Co do samych Thrustmasterów T16000M: ichg częsta przypadłość to padający twist (Oś Z) - Joystick zaczyna sam skręcać. Można to w pewnym zakresie naprawiać samemu, albo oddać na gwarancji (mi chyba po trzeciej wymianie trafił się Joy bez wady fabrycznej).
Co do Hotas Vs Hosas vs Hotam -> w zasadzie nic nie przeszkadza, aby mieć to wszystko niemal jednocześniej.
W ED najbardziej uniwersalne połączenie (głównie chodzi o PvP) to Hotam.
Z kolei w Star Citizenie HoSaS ma duuużą przewagę nad hotam i hotas'em. Tam (przynajmniej w przestrzeni kosmicznej) nie ma żadnego sztucznego ograniczenia na oś X.
Zestaw Hotam (czyli przepustnica + myszka) sprowadza się do kupna samej przepustnicy. Oś X można sobie zmapować na te "paddle" z przodu T16000M. Nawet fajnie się tak gra.
Jakby co: nic nie przeszkadza żeby grać sobie HOSAS'em z dodatkową przepustnicą. W Elitce bez problemu można zmapować jednocześnie przepustnicę na throttle i jeden joy na thrust przód-tył. Ja tak po części robię: przepustnica jest do cruisa, kopania i szeroko rozumiany cięższych statków. Walka (PvE) to 2 joye.
Jak masz ochotę, można też bardziej poeksperymentować ze sterowaniem. Ja np. kupiłem sobie jakąś starą kierownicę za 50PLN, zmapowałem pedały na thrust przód/tył (lewy joy jest za thrust lewo/prawo i góra/dół) i całkiem wygodnie mi się lata. W DCS'ie i IŁ2 pedały (po wcześniejszym połączeniu osi Joystick Gremlinem) spokojnie zastępują orczyk.
Same przepustnice (TWCS od thrustmastera) są jeszcze na alle-drogo po ~450PLN.
Zestawy (1 T16000M + przepustnica) są jeszcze w sklepach (np. Euro) po ~700PLN.
Zawsze możesz kupić na początek taki zestaw a później dokupić kolejnego Joya.
W symulatorach w rodzaju DCS/IŁ2 przepustnica jest niezbędna. "Suwak" w T16000M ma zbyt małą dokładność niestety.
Co do samych Thrustmasterów T16000M: ichg częsta przypadłość to padający twist (Oś Z) - Joystick zaczyna sam skręcać. Można to w pewnym zakresie naprawiać samemu, albo oddać na gwarancji (mi chyba po trzeciej wymianie trafił się Joy bez wady fabrycznej).
Co do Hotas Vs Hosas vs Hotam -> w zasadzie nic nie przeszkadza, aby mieć to wszystko niemal jednocześniej.
W ED najbardziej uniwersalne połączenie (głównie chodzi o PvP) to Hotam.
Z kolei w Star Citizenie HoSaS ma duuużą przewagę nad hotam i hotas'em. Tam (przynajmniej w przestrzeni kosmicznej) nie ma żadnego sztucznego ograniczenia na oś X.
Zestaw Hotam (czyli przepustnica + myszka) sprowadza się do kupna samej przepustnicy. Oś X można sobie zmapować na te "paddle" z przodu T16000M. Nawet fajnie się tak gra.
Jakby co: nic nie przeszkadza żeby grać sobie HOSAS'em z dodatkową przepustnicą. W Elitce bez problemu można zmapować jednocześnie przepustnicę na throttle i jeden joy na thrust przód-tył. Ja tak po części robię: przepustnica jest do cruisa, kopania i szeroko rozumiany cięższych statków. Walka (PvE) to 2 joye.
Jak masz ochotę, można też bardziej poeksperymentować ze sterowaniem. Ja np. kupiłem sobie jakąś starą kierownicę za 50PLN, zmapowałem pedały na thrust przód/tył (lewy joy jest za thrust lewo/prawo i góra/dół) i całkiem wygodnie mi się lata. W DCS'ie i IŁ2 pedały (po wcześniejszym połączeniu osi Joystick Gremlinem) spokojnie zastępują orczyk.