11.06.2019, 08:16 UTC
(10.06.2019, 20:41 UTC)MAGNUM354 napisał(a): ten V po tym jak jego kompan zmarł w samochodzie przyszedł do tego murzyna sprzedać mu chip który zdobyli w tamtym napadzie.. Nawet ten murzyn powiedział ze niepotrzebne mu zamieszanie z tym chipem i kazał Jackiemu udusić V. I w tym momencie ten przypomniał sobie twarz swojego zmarłego kompana i uznał że tak łatwo się nie podda i nabrał sił do walki i wtedy własnie go pociął... ten co umarł w aucie to inna postać..
ale nadal nie rozumiem po co robić "gameplay" , tworzyć lokacje , ulice itd. których nie będzie w grze? zawsze mi się wydawało że gameplay to zapis video z gry lub jej kawałków ... wychodzi na to że te 45 minut to nie był gameplay tylko demo - co w takim wypadku dla mnie pod znakiem zapytania stawia wszystko co tam pokazali - wszczepy - hackowanie itp.
Żeby się nagle nie okazało że robienie modyfikacje ciała będą wyglądały tak że podejdziesz do technika , zamówisz cybernetyczne oko i ekran przygaśnie na sekundę i już będziesz miał w polu widzenia ruchomy celownik.. oj bardzo bym się chciał mylić, oj bardzo.
Nowy trailer pokazuje zupelnie inna misje (tamta z gameplaya moze byc z wczesniejszej czesci gry, albo z wersji gry w ktorej nie spieprzylismy tej misji z trailera i Dex nadal nas "lubi" - o tym wiecej dalej) i meska wersje V. Pokazuje tez, że misje bedzie mozna przechodzic na rozne sposoby i ze w zaleznosci od tego jak do misji podejdziemy mozemy poniesc rozne konsekwencje. Mozemy sie domyslac ze przed sytuacja z trailera nasza postac ze swoim przydupasem poszli "full crazy, guns blazing". Zdobyli co mieli zdobyc. Przez duze zamieszanie i strzelanine przydupas umiera (Pewno gdybysmy wybrali inny sposob zdobycia chipa nic takiego by sie nie stalo) - co moze wskazywac na ogromne mozliwosci gry i "rozgalezienia" historii.
V wraca do zleceniodawcy po kase, ale ten stwierdza ze z tej akcji bedzie dla niego wiecej problemow niz pozytku (zdobyli chip, ale wkurzyli cale miasto - glosno o nich w "wiadomosciach", etc.) i postanawia ukrocic poczynania swojego protegowanego rekami swojego miesniaka, zanim ten sciagnie mu na glowe jeszcze wieksze problemy. Moze ma nadzieje na uspokojenie sytuacji w zamian za oddanie "policji" tego co wywolal cale zamieszanie.
Mimo "przegrania" misji postac nadal zyje i mozemy grac dalej, ale z dalszymi konsekwencjami swoich czynow (moze postawienie sie Dexowi umozliwi prace dla kogos innego?). Ogolnie to trzeba poczekac do samej gry. Mam nadzieje, ze nie zawiedzie, a nasze


.png)
.png)
.png)