23.02.2019, 08:29 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.02.2019, 09:08 UTC przez kris750PL.)
(21.02.2019, 19:36 UTC)Dziadostwo napisał(a): Chemia to akurat nie problem - 2m ode mnie stoi całe pudło chemii do elektroniki wypchane IPAmi, Kontaktami S, Kontaktami PR, smarami silikonowymi, towotami, lakierami PVB-60, topnikami, czy nawet chlorkami żelaza do trawienia.
Problem raczej w tym, że ten joy to sklepowa nówka z X-coma (wbrew pozorm, tam był najtańszy, bo podejrzanej aukcji na allegro pod uwagę nawet nie brałem po lekturze komentarzy).
Zacznę od zmiany portu, który zaczynam coraz mocniej podejrzewać. Dlaczego? Joy nie zrobił mi dziś psikusa, a dziwnym trafem nie korzystałem z wpiętych do sąsiedniego gniazda słuchawek USB. Być może przedni panel tej obudowy ma problem z filtrowaniem.
Jeśli dobrze pamietam, to miałem kiedyś podobne jaja w przypadku taniego huba USB podpiętego do laptopa. Komputer sypał wtedyt b.rytmicznymi zakłóceniami dźwiękowymi, gdy podłączyło się pod hub tanią podkładkę chłodzącą z Biedronki. Zmieniłem huba...i problem zniknął.
a to jest akurat bardzo prawdopodobne że zasilanie portu USB nie wyrabia i jest problem z dostarczeniem wystarczającej mocy do portu
Sam osobiście używam i polecam do bardziej prądożernych urządzeń podłączonych przez port USB taką kartę https://www.amazon.de/gp/product/B00B6ZC...UTF8&psc=1
działa jak złoto - zasilanie portu USB bezpośrednio z zasilacza dzięki temu daje bardzo stabilne napięcie na USB
A kupiłem to, bo mimo bardzo dobrej zdawałoby się płyty, zasilanie portów USB nie było niestety najlepsze.
Jeśli to laptop to może HUB z własnym zasilaniem by pomógł

.png)
MOJE ODZNAKI
![[Obrazek: ksMw3tO.png]](http://i.imgur.com/ksMw3tO.png)
![[Obrazek: K3dQwqx.png]](https://i.imgur.com/K3dQwqx.png)