20.02.2019, 16:40 UTC
0220 Komputer pokladowy wybudzil mnie w trybie awaryjnym. Na okrecie syreny ostrzegawcze wyją wśród dyskoteki świateł. Dryfujemy. Brak tlenu na pokladzie. Mr Weyland spoczywa na srodkowym fotelu dowodcy, kokpit roztrzaskany, jego przylbyca od hełmu zreszta też. Traflilismy w gwiezde neutronowa, FSD prawie usmażony, kieruje sie na pierwsza nadajacą sie do lądowania planete.
