24.01.2019, 22:02 UTC
Obserwowałem ten wątek z pewnej odległości, ale mój charakter w końcu nakazał mi napisanie tu czegoś. Tryumfator to jeden z moich nicków, ale akurat ten najczęściej używany, bo najbardziej z całego zestawienia go lubię. Jako mniej więcej dziesięcioletni dzieciak (w moim wieku nazywanie siebie sprzed kilku lat dzieciakiem to chyba próżność) uwielbiałem wręcz Gwiezdne Wojny. Czytałem wszelkie dostępne książki z tego uniwersum (najbardziej lubiłem "Komandosów Republiki"), a gdy nie starczyło książek po polsku, to brałem się za rzeczy po angielsku. Niestety nie byłem na tyle dobry w inglisz, żeby czytać w tym języku książki, ale komiksy już tak. Bardzo spodobali mi się komiksowi Mandalorianie, którzy niestety nie byli zawsze tymi "miłymi", więc często dostawali łupnia. Mandaloriańskie okręty flagowe z różnych bitew, którym udało się przetrwać, to (tłumacząc na polski) "Tryumfator", "Nieposkromiony", "Nieulękły", "Nieugięty", "Wardancer"(akurat myśliwiec), "Pożoga", "Dewastator" i parę statków, które były nazwane po mandaloriańsku. To one dają mi inspirację do doboru nicku. Zbierające od tamtego czasu kurz książki porozdawałem po rodzinie i znajomych, moje ulubione sobie zostawiłem, w nich za zakładkę robi mała kartka A5 złożona na trzy, a na niej są zapisane te nazwy (razem z mandaloriańskimi) i tej karki dzisiaj z ogromnym zapałem szukałem. Może i żarliwa miłość do Gwiezdnych Wojen minęła, ale nicki się ostały, bo w sumie większość jest w miarę uniwersalna. Wybaczcie, ale ja nie potrafię krótko.
K'oyacyi!
K'oyacyi!
